Kaczyński popełnia błąd, za który zapłacimy wszyscy.

Kaczyński popełnia błąd, za który zapłacimy wszyscy.
W mojej książce nie ma historii o ludziach, którzy czują się przegrani. Z tymi, którym nie udało się naprawdę, nie rozmawiałam, bo leżeli nieprzytomni na ławce w McCarren Park − mówi Ewa Winnicka.
Mieszkanie+ nie wyszło, będzie za to gwarancja wkładu własnego. Jestem przerażony – rozmowa z drem Adamem Czerniakiem.
„Dornowa socjologia polityki budzi często opór, choć nie raz i nie dwa łapałem sam siebie na pytaniu, czy jednak to on nie ma racji”. Michał Sutowski pisze o wywiadzie rzece z Ludwikiem Dornem.
− Do poparcia transformacji należy pozyskiwać wszelkie organizacje pozarządowe, niestety również wszechpotężny w Polsce Kościół − mówi Barbara Nowacka w rozmowie z Michałem Sutowskim.
„Wejście Tuska związane jest z największym zagrożeniem, w jakim kiedykolwiek znalazła się jego partia” – ocenia w rozmowie z Michałem Sutowskim prof. Jarosław Flis.
Dlaczego wojna pokoleń to nie jest dobry pomysł w czasach kryzysu klimatycznego, Michałowi Sutowskiemu opowiada Dominika Lasota, aktywistka klimatyczna związana z Młodzieżowym Strajkiem Klimatycznym.
Wszystkie pomysły min. Czarnka rozmijają się z rzeczywistymi potrzebami edukacyjnymi i każą raczej czytać zapowiedzi rewolucji konserwatywnej wprost.
Co przesądzało o rozwoju miast w Polsce? Zabory, komuna, globalny kapitalizm czy może prawo magdeburskie? Częściej jednak łut szczęścia lub historyczny pech, ale najbardziej determinacja lokalnych elit – przekonuje prof. Rafał Matyja w rozmowie z Michałem Sutowskim.
Amerykanom zależy dziś na silnej Europie. Nawet za cenę ewentualnych napięć czy sporów między jej państwami członkowskimi. Polska, osłabiając Unię, skazuje się na nieistotność.
Jeśli nie dotrzemy do ludzi poza metropoliami, nie zdołamy ani przygotować Polski na globalne ocieplenie, ani pokonać Kaczyńskiego. O nowych klasach społecznych w epoce kryzysu klimatycznego opowiada Edwin Bendyk.
To jest chore, żeby do wyrobienia pensji powyżej średniej krajowej trzeba było tyrać nieraz i 300 godzin w miesiącu (przypominam: etat to 160 godzin!)? Mając wykształcenie wyższe lub – to właśnie jest jedna ze stawek protestu – zamiast niego wiele lat praktycznego doświadczenia.