Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się
Jakub Szafrański

Jakub Szafrański

Pochodzi z Lublina, gdzie tworzył Klub Krytyki Politycznej. Publicysta i fotograf. W 2010-2012 pracował w dziale dystrybucji Wydawnictwa KP. Współtworzył stronę internetową. Akademicki mistrz polski w kick-boxingu 2009, a także instruktor samoobrony. Pracował we Włoszech, Holandii i Anglii. Laureat Stypendium pamięci Konrada Pustoły.

Teksty

Brutalny trójkąt opresji. Czy jesteśmy bezmyślnymi kolonizatorami? [rozmowa]

O tym, jak krew Kongijczyków zasila naszą codzienność.

Trucizna z uśmiechniętym logo Amazona: „Fallout”, ale to serial

Serial wiernie odtwarza uniwersum gry. Pewne zagadnienia obyczajowe zostały zaktualizowane do współczesności, co cieszy, bo bardzo lubię kulturę woke i jej kibicuję.

Miasto na miarę człowieka [rozmowa]

Jacenty Dędek fotografuje Polskę średnich i małych miast oraz wsi. W swoim ostatnim projekcie zajął się rodzinnym miastem, Częstochową.

Paradygmat sprzed 25 lat: „Fallout”, ale to gra

Nie sposób w całości wymienić wątków fabularnych, w których ujawniają się polityczne aspekty „Fallouta”. Fabuła gry jest polityczna od początku i na wskroś, choć z kolejnymi częściami traci swój potencjał wywrotowy.

Walka o rząd chłopskich dusz dopiero się rozpoczyna

Rolnicy nie tylko nie wydają się podatni na prawicową demagogię, ale sprawiają wrażenie nieufnych wobec wszystkich próbujących im mówić, co mają robić.

Nagi pies peruwiański, czyli utracony przywilej płacenia podatków

Minął rok, odkąd ludowy prezydent Peru Pedro Castillo został usunięty z urzędu po tym, gdy drogą zamachu stanu próbował uwolnić się od blokady, jaką na jego administrację nałożył zdominowany przez prawicę kongres.

Samotna rejza na wielkie kłamstwo grunwaldzkie

Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem nie pozostawia wątpliwości. Rycerze i piechota po polskiej stronie miały +100 do ataku i obrony dzięki pobożności króla i kapelanów.

Nasze auta i hulajnogi napędza krew kongijskich dzieci

W naszych zapowiedziach lepszego świata – ze smartfonami, ale bez samochodów spalinowych – kryje się śmiertelna groźba dla świata mieszkańców i mieszkanek Katangi.

Bombowy Rotterdam. Tylu ataków nie było w żadnym innym europejskim mieście

Zorganizowana przestępczość żeruje na niechęci części obywateli wobec państwa, przez które czują się ignorowani lub szykanowani.

Turysta w oku globalnego cyklonu

W antropocenie podróże nie kształcą. Potwierdzają tylko najbardziej przykre raporty z globalnego Południa.

Wczytywanie...