Może wyda z siebie coś świeżego? A może Duda zmobilizuje ich do działania?

Może wyda z siebie coś świeżego? A może Duda zmobilizuje ich do działania?
To złe wieści dla Wielkiej Brytanii, Europy i Polski.
Nie stoimy przed wyborem „Zachód a Chiny”, lecz „społeczeństwo a kapitał”.
Guy Debord chciał „tracić, ale tracić naprawdę”.
Czyli jak być szlachcicem w III RP.
Rząd kontra pracodawcy i związkowcy, czyli rozmowy trójstronne w Dzienniku Opinii.
Ale wciąż pozostajemy zakładnikami cywilizacyjnej luki, która dzieli nas od „starej” UE. To widać w płacach.
Czasem wszyscy musimy się posunąć. Pracodawcy też.
Skąd się bierze to przekonanie, że dialog społeczny nie dotyczy zwykłych ludzi?
Porządek na polskiej wsi jest nadal hierarchiczny. Buntownicze, emancypacyjne projekty trafiają tu w próżnię.
Większość prywatnych kin w ogóle nie chce pokazywać artystycznych filmów.
Przegrana lewicy w wyborach lokalnych może zapowiadać, że za dwa lata w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzą się Nicolas Sarkozy i Marine Le Pen.