„Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego sprawia wrażenie nigdy nie zrealizowanego filmu polskiej nowej fali.

„Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego sprawia wrażenie nigdy nie zrealizowanego filmu polskiej nowej fali.
Życie rodziny królewskiej stało się czymś w rodzaju reality show odgrywanego przed oczami światowej opinii publicznej. Sobotni ślub księcia Harry’ego i telewizyjnej aktorki Meghan Markle to spektakularny finał kolejnego sezonu.
Jaki jest największy problem współczesnej polityki? Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie?
Marsz Wolności, protest popierający żądania rodziców osób z niepełnosprawnościami i Marsz św. Huberta. Każde z tych wystąpień uderza w obecny układ władzy.
Także lewica potrzebuje czasem genealogicznych mitów. Jakub Majmurek o wystawie „Przyszłość będzie inna”.
Koalicja z Kaczyńskim? Nie. Ze Schetyną? Bez sensu. Nie dopuścimy też do sytuacji, w której startują przeciwko sobie Adrian Zandberg i Jan Śpiewak.
Niektórzy poparli Macrona z pełną świadomością, że być może wkrótce przyjdzie przeciwstawić się jego polityce na ulicy. Dla wielu we Francji właśnie nadszedł ten moment.
W filmie „Młody Karol Marks” Marks i Engels spotykają się jak dwaj obiecujący muzycy walczący o pozycję i widoczność, przeżywają wzloty i upadki, by w końcu napisać hit – „Manifest komunistyczny”.
Zanim dostaliśmy obchody Marca, otrzymaliśmy jego rekonstrukcję.
W czasach, gdy kowbojskie cnoty pogranicza wracają do mainstreamu w postaci Trumpa, w czasach gniewu kobiet, wizja z westernu Zellnerów wydaje się szczególnie politycznie nośna.
Postawa mówiąca „obozy były komunistyczne, a nie polskie, więc nie ma tematu” jest zaprzeczeniem dojrzałości.
Oglądając ostatni sezon „Black Mirror” w Polsce PiS, mam poczucie, że wizje Brookera nie przystają do lęków naszej rzeczywistości.