Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Niewiele oczekuję od polskiej polityki

Ona podąża za zmianami w społeczeństwie albo próbuje je blokować, a prawie nigdy ich nie inicjuje – mówi w „Rzeczpospolitej” z 15 marca Sławomir Sierakowski.

ObserwujObserwujesz

Nas interesuje zmiana społeczna i na tym polu działamy, a z tej funkcji partie politycznej abdykowały, o czym bez zażenowania mówi nawet sam premier. Partie w najlepszym razie dostosowują prawo do zachodzących zmian albo – jak obecna koalicja rządząca – nawet tego nie robią. Przecież zablokowana ostatnio ustawa o związkach partnerskich nie miała na celu niczego zmieniać w życiu Polaków, tylko dostosować prawo do tego, co już się zmieniło. […]

Lewe skrzydło Platformy, jeśli w ogóle istnieje, niewiele potrafi zrobić, żeby wywalczyć konsekwentne poparcie premiera w istotnych sprawach. Zachowawczość partii, chwalenie się antyintelektualizmem i brakiem wizji, lekceważenie modernizacji innej niż techniczna to znacznie poniżej ambicji nowoczesnej władzy w Europie.

Czytaj cały wywiad w „Rzeczpospolitej”.

ObserwujObserwujesz

Współzałożyciel Krytyki Politycznej. Prezes Stowarzyszenia im. Stanisława Brzozowskiego. Socjolog, publicysta. Ukończył MISH na UW. Pracował pod kierunkiem Ulricha Becka na Uniwersytecie w Monachium. Był stypendystą German Marshall Fund, wiedeńskiego Instytutu Nauk o Człowieku, uniwersytetów Yale, Princeton i Harvarda oraz Robert Bosch Academy w Berlinie. Jest członkiem zespołu „Polityki”, stałym felietonistą „Project Syndicate” i autorem w „New York Times”, „Foreign Policy” i „Die Zeit”. Wraz z prof. Przemysławem Sadurą napisał książkę „Społeczeństwo populistów”.

Komentarze

Krytyka potrzebuje Twojego głosu. Dołącz do dyskusji. Komentarze mogą być moderowane.

Zaloguj się, aby skomentować
0 komentarzy
Komentarze w treści
Zobacz wszystkie