Spośród całego propagandowego arsenału wytoczonego w kampanii, która miała obalić „stare elity”, bronią o największej sile rażenia stały się postulaty antyszczepionkowe.

Spośród całego propagandowego arsenału wytoczonego w kampanii, która miała obalić „stare elity”, bronią o największej sile rażenia stały się postulaty antyszczepionkowe.
Im mocniej Unia każe Włochom zaciskać fiskalnego pasa, tym więcej zwolenników zyskuje rządząca populistyczna prawica.
Silvio Berlusconi rządził Włochami za pośrednictwem swojej telewizji. Liderzy koalicji Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligi Północnej rządzą przez Facebooka.
Choć polityka populistów pewnie okaże się nieskuteczna, reagują oni na potrzeby pracowników i robotników w sposób, który lewica już zbyt długo ignoruje.
To nie kryminał ani nowy serial Netflixa – to wydarzyło się naprawdę, w XXI wieku, w kraju „starej” Unii Europejskiej. Jak to możliwe?
Najbardziej niebezpieczna rzecz, jaką może zrobić lewicowa polityka, to dać dobry przykład.
Egzotyczna koalicja antyimigracyjnych polityków usiłuje zbić kapitał na ksenofobii i wjechać na nim wprost do Parlamentu Europejskiego.
Europa potrzebuje nie tylko modernizacji mostów i dróg, ale i uzdrowienia debaty o publicznej infrastrukturze.
Francja i Niemcy chcą wspólnego budżetu strefy euro, który może zacząć obowiązywać już w 2021 roku.
„Loro” („Oni”) to fascynujący, choć niepozbawiony wad portret starzejącego się demagoga.
Lewica stoi wciąż przed tragicznym wyborem: nonkonformizm za cenę porażki czy konformizm za cenę stagnacji.
Gdy do kotła wrzucimy prawicowych populistów i wymykających się podziałowi na lewicę i prawicę antyestablishmentowców, wyjdzie anonimowy technokrata bez zaplecza politycznego.