Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Turystyka

Pałac Alkazar w Sewilli. Fot. Dawid Krawczyk

Nie chcemy być drugą Barceloną!

Sewilla się wyludnia, bo nikogo nie stać, żeby mieszkać w centrum. Właściciel mieszkania na turystach zarobi kilka razy więcej niż na zwykłym najemcy, więc czynsze idą w górę.

Airbnb TV – najnudniejszy koniec świata

Wyciśnij ze swojej okolicy, co tylko możesz, znajdź unikatowe miejsce i postaraj się sprzedać je gościom jako „autentyczne doświadczenie”. Co „Rentowna renowacja” mówi nam o wynajmie przez Airbnb?

Airbnb w Trójmieście: przekleństwo wiecznych wakacji

Nieuregulowany najem krótkoterminowy, z realną obietnicą szybkich zysków, zmienia Trójmiasto w eldorado dla czyścicieli kamienic.

Kraków: miasto przeturyzmowane

Im głębiej zanurzałem się w bramy, podwórka i klatki schodowe, im dłużej liczyłem szyldy i nazwy typu „Luxury Apartments Old Town” na domofonach, tym mniej było mi do śmiechu.

Olimpiada + Airbnb = koszmar dla mieszkańców

Działaczy i krytyków nie zaskoczyło ogłoszenie, że Airbnb weszło w sojusz z Komitetem Olimpijskim – olimpiada już i tak jawi się im jako dogorywający moloch.

Himalaje, Nepal

Himalaiści w Nepalu: kolejki, tony śmieci i konflikty w lokalnych społecznościach

Turystyka jest przekleństwem Himalajów, a Nepalczycy i Nepalki chętniej migrują do półniewolniczej pracy w Arabii Saudyjskiej, niż noszą plecaki zagranicznym turystom.

Plaża w Sopocie

Wakacje nad polskim morzem: beton, deweloperka i rzygi

Każdy ma prawo do dachu nad głową? Mieszkanie to nie towar? Może i tak, ale na pewno nie nad tak zwanym polskim morzem.

ObserwujObserwujesz

„Tourists go home”! Hiszpania ma dość turystów

Masowa turystyka zmienia miasto i szkodzi mieszkańcom, ale jej ograniczenie może zaszkodzić z kolei biedniejszej części turystów.

prostytucja

„Cheap Eastern European girls”, czyli tajlandyzacja magicznego Krakowa

Chaotyczne rozrastanie się turystyki Krakowa doprowadzi do jego upadku.

ObserwujObserwujesz
Tourists, go home

Postturyści, czyli jak podróżować, żeby nie kolonizować

Wyobraźmy sobie, że codziennie przez miasteczko przejeżdża autobus i każdy turysta daje dzieciakom kilka cukierków. Co będzie po latach, jeżeli nigdzie w pobliżu nie ma dentysty?

ObserwujObserwujesz
Wczytywanie...