Twój koszyk jest obecnie pusty!
Rodzina
„C’mon C’mon”: Musimy porozmawiać o Jessem
Strasznie się ten film wszystkim podoba, bo taki wzruszający, mądry, prawdziwy, głęboki i tak dalej. Trzeba być naprawdę nieczułym i małostkowym, żeby w to nie wejść całym serduchem, ale nic na to nie poradzę: nie płakałam na „C’mon C’mon”.
„Czy będzie jeszcze można powiedzieć mama i tata?”, czyli czym straszy prawica
Fragment książki Agnieszki Graff i Elżbiety Korolczuk „Kto się boi gender? Prawica, populizm i feministyczne strategie oporu”, która ukazuje się w Wydawnictwie Krytyki Politycznej.
Piękno i prawda banału [Majmurek o „Moim wspaniałym życiu” i kinie Łukasza Grzegorzka]
„Moje wspaniałe życie”, trzeci film Łukasza Grzegorzka, potwierdza jego pozycję jako oryginalnego autora filmowego, bardzo konsekwentnego w swoim pomyśle na kino.
Powiedzcie Matczakowi, że czas to skarb cenniejszy niż pieniądze
To właśnie przez pracę po 16 godzin na dobę, przez wypalenie i zmęczenie stajemy się stopniowo niedzielnymi rodzicami, partnerami od czasu do czasu, przyjaciółmi od wielkiego dzwonu.
Matczak przeciwko światu
Matczak ze swoim uprzywilejowaniem wjeżdża na scenę niczym Rysio Kalisz swoim jaguarem, a potem się dziwi, że jest inba.
Oto dlaczego potrzebujemy nieprzechodniego urlopu dla ojców
Kiedy rodzice byli wysyłani na home office, a dzieci przechodziły na nauczanie zdalne, to częściej kobiety pracowały na dwóch etatach: zajmowały się pracą zawodową oraz opieką nad dziećmi.
Ojcowie dzieci z niepełnosprawnością – odchodzą czy jednak zostają?
Czy naprawdę mogą zniknąć, zostawić rodzinę, nie ponosząc żadnych konsekwencji? Może zbyt łatwo pozwalamy im odejść? Może krzywdzimy fałszywymi opiniami?
„Mare z Easttown”: krzywda dzieci pozostaje przezroczysta
Klara Cykorz rozmawia z Anną Krawczak o serialu „Mare z Easttown”. UWAGA, SPOILERY: rozmowa zdradza w szczegółach zakończenie serialu.
Rodzicielstwo na skróty, czyli po co komu aplikacje i gadżety do śledzenia dzieci
Każdy rodzic boi się o własne dziecko, ale czy spokojny będzie dopiero wtedy, kiedy będzie mógł śledzić każdy jego krok? I jak ten rodzicielski „Big Brother” odbija się na psychice dzieci?
Mniej dzieci, więcej kredytów, czyli polityka prorodzinna po węgiersko-polsku
Polska ma jeden z najniższych współczynników dzietności w Europie. Jak to zmienić? Odpowiada Daria Gosek-Popiołek.








