Twój koszyk jest obecnie pusty!
⛏️ Praca
Dodaj do obserwowanychObserwujeszWidoczna i niewidoczna, opłacana godnie, źle albo wcale.
Lucassen: Nieuchronny koniec „kapitalizmu”?
W kontekście historii pracy nie jest chyba niespodzianką, że pogłębiająca się przepaść majątkowa w poszczególnych krajach wydaje się wielowiekową spuścizną trendu do nierównego doceniania i wynagradzania pracy.
Józef Maria Ruszar i jego prywatny folwark w Instytucie Literatury
Moi rozmówcy powtarzają: w Instytucie Literatury wszyscy wiedzą. Jedni mniej, drudzy dużo więcej, ale ściany siedziby przy ulicy Smoleńsk nie są na tyle grube, żeby wygłuszyć dyrektorskie krzyki.
Za prawa pracowników warto umierać [polemika]
Kuba Majmurek pyta, czy warto umierać za wolne niedziele. Nie ma takiej potrzeby, ale za co właściwie miałaby Lewica chcieć umierać, jeśli nie za prawa pracownicze?
Czy warto umierać za zakaz handlu w niedzielę?
Gdyby przyszły rząd obozu demokratycznego zajmował się kwestią zakazu handlu w niedzielę, Lewica nie powinna robić Rejtana w jego obronie. Także z przyczyn taktycznych.
Po której stronie bije serce 16 mln polskich pracowników?
W wizji Lewicy pracownicy przestają być leniami, których manager musi poganiać, albo głupolami, którymi warto trochę pomanipulować, np. utajniając płace.
Płaca minimalna w Polsce: wielka improwizacja
Płaca minimalna to ważny i dobrze zbadany instrument zapewniania godnych warunków pracy. W Polsce jednak reguluje się ją po omacku.
Pracujesz w Wordzie i Excelu? 8 godzin przed komputerem? Zapisz się do związku zawodowego
Losy związków zawodowych w Polsce nie są przesądzone. Choć trudno mówić o ich renesansie, to okazuje się, że w ostatnim czasie potrafią odgrywać rolę, która jest doceniana.
Haruję w Niemczech, żeby wrócić kiedyś do Polski i pracować za marne grosze
Na warzywach jest napisane, skąd pochodzą, ale w taki sposób, żeby wyglądało, że są to produkty bezpośrednio wyhodowane w naszym gospodarstwie. A przecież wszystko poza sałatą i brokułami jest w tej sałatce kupione w tanich hurtowniach, oddzielane od zgniłych warzyw rękami polskich kobiet i umyte, żeby dobrze wyglądało na półce.
Jak uzwiązkowić Żabkę i Ubera?
Żądania pracownicze we franczyzach i platformach są więc różne, bo czego innego potrzebuje kurier wożący jedzenie, a czego innego sprzedawczyni. Coś ich jednak łączy. Nie bardzo mogą zastrajkować.
Nie ma ustalonych godzin pracy, żadna agencja pośrednictwa pracy nie istnieje. To wszystko oszustwo
Dziennikarka z Czech Saša Uhlová ujawnia kulisy i codzienność niskopłatnych miejsc pracy w niemieckim gospodarstwie rolnym prowadzonym przez Polaków.



