Twój koszyk jest obecnie pusty!
Polityka społeczna
Wakacje kredytowe według PiS: Bogaci mają darmowe pożyczki, my mamy problem
A przecież nic nie stało na przeszkodzie, żeby wakacje kredytowe skierować wyłącznie do rodzin faktycznie zaciskających pasa, a nie wszystkich jak leci. Tego PiS nie zrobił.
Państwo grozy
Na Jordanowie problem się nie skończył. Dla dzieci z niepełnosprawnościami Polska bywa państwem grozy.
Kogo bronić przed inflacją, czyli lekcja Balcerowicza
Grozi nam powtórka z rozrywki z początku lat 90. Z PiS-em u władzy lub bez.
Czy warto dołożyć 200 złotych do 500+? Przecież są dużo pilniejsze potrzeby
Czy wobec nowych wyzwań społecznych możemy sobie pozwolić na jeszcze większe zasilanie strumieniem dochodu ludzi zasobnych?
ZUS: milion sześćset tysięcy nadgodzin i groźba ubóstwa
Inflacja rośnie, wynagrodzenia stoją. Wrocław, Gdańsk, Augustów, Warszawa, w całej Polsce pracownicy ZUS są gnębieni.
W Polsce nie ma kultu własności, tylko jej przymus
Alicja Defratyka ma garść cennych uwag dla polskich bamboccioni, okupujących po trzydziestce ciasne pokoiki dziecięce w mieszkaniach swoich rodziców.
Przez rząd tracimy miliardy, ale Polacy nie potrafią już protestować
Złamanie oporu obywatelskiego paradoksalnie wzmocniło świadomość strajkujących. Oni już wiedzą, że władza kocha łamać przeciwników, wobec czego, jeśli zaczynasz strajk, to musisz być naprawdę zdeterminowany.
Tusk i Lewica próbują przycisnąć PiS tam, gdzie wydawał się najsilniejszy
Nowy pomysł na „socjalną” Platformę nie ogranicza się do rozmów z ludźmi. Tusk zgłasza przy okazji postulaty, które jeszcze półtora roku temu liderzy PO uznaliby za nieodpowiedzialny populizm.
Kto chce nam zabrać piwo w majówkę
Polityka sensownie przeciwdziałająca uzależnieniom nie może stygmatyzować ludzi, którzy dokonują nieszkodliwych wyborów życiowych – bo zostanie przez nich odrzucona w całości, łącznie z racjonalnymi elementami.
Zostaną? Wrócą? Czy potrafimy zmapować wyzwania związane z sytuacją ukraińskich uchodźców w Polsce?
Problem z danymi na temat migracji jest taki, że dezaktualizują się one z tygodnia na tydzień. Czy to znaczy, że jesteśmy bezradni, jeśli chodzi o szacunki?