Najważniejsze wiadomości o tym, co robimy. W Twojej skrzynce email.
Nowe:
Nie będzie milionów dla najbrzydziej grającej drużyny mundialu
Kiedy wydawało się, że nie spotka nas już nic gorszego niż styl gry polskiej reprezentacji piłkarskiej na mundialu, w poniedziałek okazało się, że Morawiecki chciał, żeby zapłacili za niego każdy podatnik i podatniczka w Polsce.Joanna WiśniowskaMateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński jadą do Kijowa, by przejść do historii. Czy możemy wybaczyć ten wielkościowy odruch starzejącemu się nieuchronnie mastermindowi polskiej polityki?
Nie ma zaskoczenia. Mechanizm praworządnościowy jest zgodny z traktatami unijnymi – orzekł TSUE. Teraz Ziobro oskarża Morawieckiego. Morawiecki się uśmiecha, ale gdyby tylko mógł, własnoręcznie utopiłby politycznie Ziobrę w łyżce wody.
Udało się nie pogorszyć stosunków dyplomatycznych między Polską a Niemcami
Wizyty kanclerza Scholza i ministry Baerbock w Warszawie dobitnie pokazują, czym różnią się polska i niemiecka dyplomacja. Nasza robiona jest na potrzeby krajowych sporów.Kamil TrepkaPolska niewiele może zrobić, by uratować Afganistan przed katastrofą rządów talibów. To wszystko nie oznacza jednak, że Polska ma dziś obojętnie patrzeć na to, co dzieje się w Afganistanie. Jesteśmy winni pomoc ofiarom tej wojny.
Jak PiS wytłumaczy to wyborcom?

Jeśli do Parlamentu Europejskiego wróci budżet pozbawiony reguły praworządności, nie zostanie przyjęty – mówi Robert Biedroń.
Podejrzewam, że 90 proc. wyborców nawet nie wie, jak nazywa się minister spraw zagranicznych. Dziś Ziobro przejął de facto całą agendę polityki zagranicznej.
Gdyby szczerze nazwać funkcję lidera PiS, zostałby zaprzysiężony jako wicepremier ds. pilnowania, by Morawiecki i Ziobro nie pobili się w politycznej walce.
Epidemia została wykorzystana do spacyfikowania klasy pracującej, która wyjdzie z epidemii wygłodzona i wyzuta z oszczędności, a jej pozycja negocjacyjna zdecydowanie spadnie.
Polski rząd ma coraz mniej czasu.
„Prowadzona przez pana polityka klimatyczna jest zgubna dla naszego kraju” – piszą do premiera przedstawiciele i przedstawicielki MSK.
Podział polityczny jest tak silny, że nawet polityk złapany za rękę dla jednej opcji wciąż jest naszym bohaterem, a dla innej najgorszym zbrodniarzem.
Faza obsługiwania twardego elektoratu ustępuje teraz fazie urabiania centrum.
Cud mniemany, którego jesteśmy świadkami, to korupcja polityczna. Żaden polski polityk nie dał więcej, żeby wykupić się od aferalnie niezręcznej sytuacji.
Chaos i pożoga na szczytach władzy, duopol POPIS się na naszych oczach chwieje w posadach i chwiać się będzie coraz mocniej. I co w takiej sytuacji robi lewica? Otóż lewicy nie ma.
Jakby ktoś miał złudzenia, że premier to wizjoner i herold cywilizacyjnego skoku Polski, powinien je stracić po poznaniu „taśmy Morawieckiego”.
Co wynika ze słów premiera Morawieckiego, poza hasłem powrotu do Europy (narodowych) Ojczyzn?
Namaszczenie Morawieckiego na premiera przez Jarosława Kaczyńskiego było częścią planu ocieplenia wizerunku Polski na arenie międzynarodowej. Plan się wali.
Rząd Morawieckiego po rekonstrukcji może łączyć represyjność prawicowych jakobinów z pragmatyzmem epoki thermidora.
Ignacy Morawski o dobrych wskaźnikach i błędnych diagnozach rządu PiS.
Ci z lewej opisują Morawieckiego jako bankiera neoliberała, a ci z liberalnego centrum jako tego socjalistę od 500+.
Jarosław Kaczyński będzie wymagał od nowego premiera determinacji w realizacji antydemokratycznych celów. Czy Morawiecki to wytrzyma?
Prezes eksperymentuje, opozycja ma szansę (albo przechlapane) – o zmianie szefa rządu pisze Michał Sutowski.
Beata Szydło żegna się z fotelem premiera. Zastąpi ją Mateusz Morawiecki. Komentuje Adrian Zandberg, jeden z liderów Partii Razem.
Mateusz Morawiecki mówił dwa tygodnie temu, że „nie ma jeszcze ostatecznych ustaleń, jeśli chodzi o OFE i to jest uczciwa odpowiedź”. Ta odpowiedź nie jest jednak zadowalająca.
PiS przestał mówić, „że się nie da”. Takie nasze nadwiślańskie „yes, we can”…
Nowy obrus, lśniące sztućce, dużo świeżych przypraw. Tylko potrawa już dawno przeterminowana. Rząd PiS-u chce zmienić całą Polskę w Specjalną Strefę Ekonomiczną.
Cała Polska stanie się Specjalną Strefą Ekonomiczną.
Komentujemy raport Fundacji Kaleckiego.
Zachęty do oszczędzania nie pomogą w rozwoju, ale pozwolą zarobić najzamożniejszym – o błędach i wypaczeniach planu Morawieckiego.
Pewne jest, że nie będzie w nim związków zawodowych.
Politycy mają reprezentować obywateli, czy rynki finansowe i prezesów prywatnych korporacji?
Państwo jako korporacja – „przedsiębiorcyzm” i wiara w zapożyczone rozwiązania.
Plan Morawieckiego oparty jest na trafnej diagnozie gospodarki i dużo mniej wnikliwej analizie społeczeństwa.
PiS obiecuje dziesiątki miliardów w rok, minister wie, że będzie tego kilkakrotnie mniej.