Z podlaskiej perspektywy życzylibyśmy sobie narodowego państwa białoruskiego, ale takiego, które nie będzie wzorem dzisiejszej Polski budować konfliktogennych mitologii narodowych.

Z podlaskiej perspektywy życzylibyśmy sobie narodowego państwa białoruskiego, ale takiego, które nie będzie wzorem dzisiejszej Polski budować konfliktogennych mitologii narodowych.
Łukaszenka jest sprytny, ale żaden z niego strateg. W końcu zostanie odsunięty i nawet nie zauważy, skąd przyjdzie cios – mówi Leonard Benardo.
Białoruś może być blisko obalenia dyktatora i o tym nawet nie wiedzieć. Nawet najsilniejszy przywódca traci władzę wtedy, gdy przestaje być słuchany. A przestaje być słuchany, gdy robi się śmieszny.
Korespondencja Sławomira Sierakowskiego.
Białorusini skandują „Łukaszenka, uchodi”, a nie: „chcemy do Unii Europejskiej”.
Rozmowa Sławomira Sierakowskiego z Radosławem Sikorskim.
Łukaszenka zachowuje się, jakby uwierzył w wynik wyborów, które sam sfałszował.
Niedzielne demonstracje w Mińsku i całym kraju były fantastyczne pod względem atmosfery oraz historyczne pod względem liczby uczestników.
Niedzielna demonstracja miała być demonstracją siły Łukaszenki. Ale opozycja go przytłoczyła w stosunku 5 tysięcy do 200 tysięcy ludzi.
Z Mińska dla Krytyki Politycznej Sławomir Sierakowski.
Rzucili w protestujących kilka granatów hukowo-błyskowych. Ale Alesia się nie przestraszyła. Mówi, że nie rozumie, czemu się nie boi.
– Kraje UE ani Amerykanie nie byli w stanie w ciągu kilku dni zagwarantować jednej osobie bezpieczeństwa we własnym kraju ani też zapewnić jej przestrzeni do działania politycznego. To zaskakujący i bardzo zły sygnał.
Cześć, dobrze Cię widzieć! Co powiesz na to, by nie tylko nas czytać, ale też regularnie wspierać? Utrzymujemy się dzięki wsparciu darczyńców.
Jeśli Ty i każda osoba, która zobaczy tę wiadomość zdecyduje się do nas dołączyć, będziemy mieć środki nie tylko na utrzymanie, ale i rozwój: nowe formaty, nowe osoby w redakcji, więcej materiałów każdego dnia. Każda wpłata ma dla nas wielkie znaczenie.