Francja: wybory prezydenckie w cieniu wojny
Na dwa miesiące przed wyborami dwoje przyjaciół Putina znajduje się w wąskim gronie faworytów do zwycięstwa.
Kraj, który broni swojej wolności – i uczy Europę odwagi.
Na dwa miesiące przed wyborami dwoje przyjaciół Putina znajduje się w wąskim gronie faworytów do zwycięstwa.
Rosyjska inwazja zmusiła pokojowo nastawionych, zwyczajnych ludzi, by ryzykowali swe życie i walczyli za swój kraj.
Wystarczyło jedno wideo i kilka plotek z co najmniej podejrzanych źródeł w internecie, by wzbudzić w ludziach strach i wywołać agresję.
Joe Biden uspokaja i obiecuje bezpieczeństwo, ale ani republikanie, ani demokraci nie są przekonani, że USA ma dziś takiego przywódcę, jakiego by sobie życzyli.
Pozbawiony doświadczenia i zaplecza polityk musiał błyskawicznie dojrzeć. I dojrzał.
Z Ludwiką Włodek rozmawia Michał Sutowski.
Sankcje przeciwko Rosji, jakkolwiek konieczne, nieodwołalnie zaszkodzą także całemu Zachodowi i rynkom wschodzącym.
Ukraińcy zdołali, jak najbardziej słusznie, pokazać, że są narodem uniwersalnym, gotowym do samotnej walki o uniwersalne wartości.
Nie mijają dwie minuty od wejścia na halę dworca Warszawa Wschodnia, a podchodzi do mnie dziewczyna w żółtej kamizelce z ofertą pomocy. Gdy mówię, że jestem dziennikarzem, uśmiech w ułamku sekundy znika z jej twarzy. Przychylność mimo skrajnego zmęczenia zarezerwowana jest dla uchodźców. Wolontariuszka nie ma czasu na rozmowę i odsyła mnie do koordynatora punktu […]
Tu jest pomoc, tu jest człowieczeństwo. Ale wojna wyciąga z ludzi także i najgorsze cechy – mówią na przejściu granicznym w Medyce uchodźcy spoza Europy.