Wytaczane w obu omawianych książkach argumenty zwolenników legalajzu idą generalnie, po następujących liniach i jest to próba odczarowania PR –owskich czarów-marów, którymi od połowy lat 60-tych opinię publiczną zaklinają mejnstrimowe media.
Wytaczane w obu omawianych książkach argumenty zwolenników legalajzu idą generalnie, po następujących liniach i jest to próba odczarowania PR –owskich czarów-marów, którymi od połowy lat 60-tych opinię publiczną zaklinają mejnstrimowe media.
Egzekwowując prawo antynarkotykowego w Rosji, policja stosuje nielegalne prowokacje, sądy ignorują dowody przedstawione przez obronę, a wykroczenie mniejszej wagi, jakim jest posiadanie narkotyków, jest celowo kategoryzowane jako handel.
List Zespołu Global Drug Policy Program. Czy śmierć Amy Winehouse czegoś nas uczy?
"Wojny narkotykowe" jedną z książek miesiąca według Romana Kurkiewicza. "Wyśmienity zbiór tekstów osnutych wokół zjawiska określanego mianem wojen narkotykowych." – pisze Kurkiewicz.
Stany Zjednoczone wysyłają oficerów CIA oraz pracowników armii w cywilu do bazy wojskowej w Meksyku, gdzie po raz pierwszy będą wspólnie rozpracowywać informacje o narkotykowych kartelach.
Wycofanie się Boliwii z oenzetowskiej Jednolitej Konwencji o Środkach Odurzających z 1961 można nazwać bezprecedensowym krokiem na arenie międzynarodowej.
Przesłanie książki świetnie oddaje pytanie zadane w jednym z wywiadów: Może najlepszą polityką narkotykową jest po prostu dobra polityka społeczna? – o książce Wojny narkotykowe pisze Iwona Rodzeń.
Pięć obszarów geograficznych, pięć odsłon tego samego problemu. Chociaż każda ze wspomnianych stref odznacza się lokalnym kolorytem, bez problemu wyodrębnimy wspólny dla nich mianownik.
Video autorstwa Drugreporter HCLU Więcej informacji na stronie kampanii Stop Torture in Health Care.
Więcej informacji na stronie kampanii Stop Torture in Health Care.
Trudno doszukać się danych potwierdzających tezę, że prohibicja i realizowanie hasła „świat wolny od narkotyków” przyniosły pozytywne efekty. O głosie byłego prezydenta USA Jimmiego Cartera ws. wojny z narkotykami.
Kilka lat temu przez cztery miesiące pracowałem z grupą więźniów. To byli inteligentni i oddani młodzi mężczyźni. Więcej niż połowa z nich była w więzieniu za przestępstwa związane z narkotykami – mówi były prezydent USA Jimmy Carter.