Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

🎭 Kultura

Kultura nie jest ozdobą codzienności, lecz polem bitwy o sens i pamięć. Polecamy książki, filmy i idee, które pomagają myśleć – i krytykujemy te, które w tym przeszkadzają.

(Bez)sens Napoleona

Napoleon domaga się dialektycznej narracji, pokazującej historyczne znaczenie i osobistą małość tej postaci, tragedię i komedię epoki, jej osiągnięcia i koszty, sens i bezsens napoleońskiej odysei. Czy film Ridleya Scotta dostarcza takiej wizji?

ObserwujObserwujesz

In Money We Trust [o „Zaufaniu” Hernana Diaza]

Mimo że nas to przeraża, dajemy się wciągnąć w bagno kapitalistycznych rozkoszy. Bo co mamy do zaproponowania zamiast? Fundowanie kolejnych teatrów operowych i działalność charytatywna chyba nie jest tu odpowiedzią. I zakładam, że ten stan ambiwalencji jest celowo zaprojektowany dla nas przez Hernana Diaza.

Czemu kobiety nie tłuką głową w szklane sufity? [przykład Alex z „The Morning Show”]

Aż chce się zakrzyknąć: „media i świat – uratowane przez kobiety!”.

ObserwujObserwujesz

Kabareciarz nie aż tak wyklęty

Śmieszyło was „Ucho prezesa”? Mnie tak samo. Na pierwszy przejaw poczucia humoru Roberta Górskiego musiałem poczekać aż do 2023 roku.

ObserwujObserwujesz

Gitary, koszule flanelowe i sława [o książce „Grunge. Bękarty z Seattle”]

Grunge’owe kapele, które zakładali panowie i panie, powstawały z tych samych powodów, tak samo „garażowo”, a mimo to perspektywy kobiet w historii „bękartów z Seattle” nie ma.

ObserwujObserwujesz

Teatr przemocy Wilgotnej Pani [polemika]

Uważam, że ci aktorzy, którzy nie upominają się o zwolnione koleżanki i zwolnionych kolegów, zasługują na jak najsurowszą krytykę. Brak solidarności wśród pracowników i chęć przeczekania to rak, który toczy polskie instytucje kultury.

Kiedy autorka jest trupem w swojej powieści

„Yellowface” nieco mnie rozczarowało, dobrze się to czyta, ale już nie ma tego rozmachu co poprzednie książki Rebekki Kuang. Kto wie, czy z komercyjnego punktu widzenia nie jest to zaletą?

Koniec jednego ze światów [o „Monice” Daniela Clowesa]

Jako czytelnik Daniela Clowesa, klasyka współczesnego komiksu o rozpoznawalnym stylu, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w „Monice”, jego najnowszym dziele, coś niespodziewanie kliknęło i wskoczyło na swoje miejsce.

Wagner Cinematic Universe, czyli Marvel Prigożyna

Filmy są zaledwie kolejnym artefaktem w całej gamie produktów – wspomnień, komiksów, filmów podróżniczych, teledysków – znanych jako Wagnerverse.

Debiutantki [o „How to Have Sex” i „Absolutnych debiutantach”]

Mam nadzieję, że „Absolutni debiutanci” znajdą swoją publiczność, nie przepadną w strumieniu netflixowego feedu.

Wczytywanie...