Cerkiewne dymy, cienie ikon i growl rozdzierający święte słowa – Batushka stworzyła misterium. Potem przyszedł rozłam i Patriarkh, nowa odsłona tej samej liturgii, wyruszył tropem Proroka Ilji – wiejskiego mesjasza z Grzybowszczyzny – i pokazał, jak z mitu zrobić produkt.
