Lesbijska, queerowa

Carmen Maria Machado nie nazywa siebie lesbijką, chociaż ma żonę, tylko queer, czyli właśnie dziwna, nie do końca określona.

dziedziczki

Mnóstwo kobiet i depresja

Depresja bohaterki wydaje się stanem całej kultury w której żyje, mimo że wszyscy jakoś sobie radzą.

Duchy i gu-pek

Potrzeba było całkiem sporo stron, żeby wreszcie zorientować się, o co chodzi. I bardzo się cieszę, że nikt mi wcześniej tego zdradził. Kinga Dunin czyta „Lincolna w Bardo” George’a Saundersa i „Bystrzaka” Marie-Aude Murail.

Służba i drużba

Zawsze mnie zastanawiało, jak można przyjmować za oczywistość posiadania kobiety, która poświęca całe życie na usługiwanie innym. Była to jednak oczywistość nawet w bogatszych rodzinach robotniczych.

ibanez-kadr

Cudowne i pożyteczne

Niektórzy uważają, że psychoterapia stała się modna i jest częścią stylu życia pewnego odłamu klasy średniej. Ale może jest jej jeszcze za mało?

vernon-d

Subutex, brzmi jak narkotyk

Znakiem końca epoki jest śmierć Davida Bowie. Może to nie jest tylko koniec pewnej epoki, a koniec świata, który znamy? Kinga Dunin czyta trylogię Virginie Despentes „Vernon Subutex”.

ta-małpa-poszła-do-nieba

Okrutnie dobry komiks i inne historie

Janek i Kryśka, zwykli ludzie ze zwykłego blokowiska, stracili dziecko, muszą jakoś uporać się z tym dramatem i ułożyć sobie życie. Jest jeden szkopuł, to dziecko było małpą.

Gretkowska_Poetka i ksiaze-kadr

Sentymenty i bluzgi

Że między Jerzym Giedroyciem a Agnieszką Osiecką „coś było na rzeczy”, nie jest wiedzą sensacyjną, za to dość ubogą w fakty.

Andrzej-Bursa

Bursa ocenzurowany

Może poprzestałabym na zwierzeniu się z przyjemności, jaką sprawiła mi ta książka, gdyby nie „prawie” w tytule. Czego zatem w niej nie ma? Kinga Dunin czyta „Dzieła (prawie) wszystkie” Andrzeja Bursy.

walt-whitman

Od Whitmana do Mroza

Mało kto nie słyszał o Remigiuszu Mrozie, ale co to za znajomość – ze słyszenia. Postanowiłam coś przeczytać, bo przecież rynek nie może się mylić. W żadnej sprawie.

miasto-cierni

Daleko od Podlasia

PIS czy nie-PIS – żyjemy w bardzo luksusowym miejscu na Ziemi.

Zamknij