Zazwyczaj politycy zapraszani do przeróżnych programów nawijają makaron na uszy i udają, że są ekspertami w każdej dziedzinie.

Zazwyczaj politycy zapraszani do przeróżnych programów nawijają makaron na uszy i udają, że są ekspertami w każdej dziedzinie.
Tusk wysyła Niemcom komunikat: kiedyś zaatakowaliście nas militarnie, to teraz możecie sprawić, abyśmy się poczuli bezpiecznie – mówi badaczka Maria Skóra.
Czy w nudnej aborcyjnej grze trafi się jakiś loteryjny cud? Na razie mamy niedasizm i ochłapy.
Pytania, które padały ze strony komisji, wydają mi się niezwykle ważne. A odpowiedzi Obajtka – smutne.
Od lewego skrzydła liberalizmu, przez centroliberalizm, aż do prawego skrzydła liberalizmu – tak wygląda spektrum poglądów prezentowanych w programach ekonomicznych telewizji publicznej.
Wizytę Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie oraz jej konsekwencje podsumowuje Wojciech Konończuk, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.
Nie stać nas już na to, aby chronić tylko to, co obiektywnie (czyli według ludzkiej oceny) najcenniejsze.
Najwięcej ludzi dołącza wtedy, gdy wzbudzamy największy sprzeciw – mówi Andrzej Jurowski z Ostatniego Pokolenia.
Rozumiem, że trudno zadowolić wszystkich, ale zakazując pracy w niedzielę w hipermarketach, gdzie ceny są niższe, a zarobki pracowników wyższe, przyzwalamy jednocześnie na pracę w sklepach, gdzie ceny są wyższe, a los zatrudnionych gorszy.
W lesie nie zmieniło się nic. Ci wywalili tamtych z piaskownicy, ale nielegalne prawne zabawki przejęli. I bawią się nimi bez cienia zażenowania – mówi mieszkający na Podlasiu Kamil Syller, prawnik i aktywista.
Czy najpierw trzeba być dużym, ważnym i u władzy, żeby wprowadzać zmiany, czy może po pierwsze należy pilnować programu zmian, a wprowadzać je, jak się urośnie i będzie miało gwarancję ich wdrożenia?
Jeśli państwo chce dopłacać do „rowerów cargo”, to niech jednocześnie przykręci śrubę firmom zatrudniającym kurierów i kurierki na śmieciowych warunkach.