Polskie służby masowo inwigilują obywateli, a kolejne rządy tylko na to pozwalają. Łatwo o nadużycia, ale o tych mało kto się dowiaduje, bo ani państwo, ani obywatele nie mają narzędzi kontroli służb.

Polskie służby masowo inwigilują obywateli, a kolejne rządy tylko na to pozwalają. Łatwo o nadużycia, ale o tych mało kto się dowiaduje, bo ani państwo, ani obywatele nie mają narzędzi kontroli służb.
Rozmowa z Katarzyną Kozłowską, prezeską #SayStop − pierwszej w Polsce fundacji walczącej z dyskryminacją kobiet w mundurach.
Nietrudno zgadnąć, co pcha PiS w ramiona zapatrzonych w Moskwę radykalnie prawicowych populistów. To spór z Europą o sądy oraz ideologiczne obsesje, jak „walka z gender i LGBT”.
Jeśli lepiej poznamy osoby z autyzmem, zrozumiemy, że ich sposób odbioru rzeczywistości może być fascynująco prosty.
Jak w przypadku HIV i malarii, ochrona patentowa szczepionek na COVID-19 musi zostać zniesiona. Dla ratowania życia.
W śródmieściu Warszawy nie ma ani jednej ulicy zamkniętej dla ruchu samochodowego, tak jak to ma miejsce na centralnych ulicach porównywalnych metropolii na każdym kontynencie. Dlaczego?
Obowiązek spisania się może wydawać się nudną, biurokratyczną uciążliwością. Spis nie ogranicza się jednak tylko do biurokracji. Ma, a przynajmniej można mu nadać, polityczne znaczenie.
Przed meczem Anglia–Polska toczy się zacięty pojedynek dwóch hasztagów, #klękaMY oraz #NieKlękamy. Dlaczego oddanie hołdu akcji wspierania walki z rasizmem wzbudza taką wściekłość?
Tylko z Kościołem rząd negocjuje obostrzenia, a na dodatek permanentnie mu ulega. Zachorowania notowane są codziennie w dziesiątkach tysięcy, zgony w setkach, ale to nic – kościoły pozostają otwarte na wiernych i na… koronawirusa.
Projekt nie spełnia wymagań neutralności klimatycznej, ma negatywne konsekwencje dla środowiska, idzie też pod prąd polityki unijnej, która postuluje renaturyzację rzek.
Arcybiskup Głódź za tuszowanie sprawy gwałtu przenoszeniem z parafii do parafii został ukarany przeniesieniem z pałacu… do pałacu.
Eurosceptyczny raport Solidarnej Polski o Europejskim Funduszu Odbudowy składa się z przekłamań, przemilczeń oraz zwyczajnych błędów. To wstyd, że coś takiego opublikowała partia współrządząca naszym krajem.