Nie noszę maseczki, i co? I nic, nie choruję i nie umieram. Wczoraj byłem bez maseczki w autobusie i nic się nie stało. Przeżyłem. Katastrofa nie nadeszła.
![](https://krytykapolityczna.pl/wp-content/uploads/2021/11/policja-maseczka-mandat-pandemia-840x440.jpg)
Nie noszę maseczki, i co? I nic, nie choruję i nie umieram. Wczoraj byłem bez maseczki w autobusie i nic się nie stało. Przeżyłem. Katastrofa nie nadeszła.
W związku z sytuacją epidemiczną postanowiliśmy ograniczyć przyjęcia interesantów tylko do osób zaszczepionych.
Nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej pozwala PiS-owi na ograniczanie podstawowych konstytucyjnych wolności.
Związkowcy szli jak burza – zimą zawiązali komisję, latem weszli w spór zbiorowy, jesienią wywalczyli podwyżki i poprawę warunków zatrudnienia. Załodze Jeremiasa odwagi dodał sukces strajku w Parocu.
Jedyny ślad, jaki zostanie po napotkanym mężczyźnie, to zwinięte w kłębek spodnie dresowe ciśnięte gdzieś do rowu.
Przy przejściu granicznym w Kuźnicy we wtorek 16 listopada doszło do starć. Migranci rzucali w polskie służby kamieniami i granatami hukowymi. Polska strona odpowiedziała gazem i armatkami wodnymi.
Polityczna maszyna Zjednoczonej Prawicy od dwóch lat głównie się zacina. Co z tego wynika i czy jest się z czego cieszyć?
Wojna polityczna w Polsce toczy się na polu praw człowieka i pora wreszcie to zauważyć.
Rozmowa z Pauliną Hennig-Kloską z Koła Parlamentarnego Polska 2050.
Liberałowie marzą o Okrągłym Stole, do którego usiądzie opozycja z częścią PiS-u, żeby przywrócić demokrację w Polsce. To ich najświeższa fantazja o totalnym zwycięstwie. Pora pogodzić się, że PiS – albo coś podobnego – z nami zostanie.
W PiS doszło do syntezy neosanacji z neoendecją do tego stopnia, że kiedy „zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim”.
Przekonanie, że upokorzenie i „bicie” odtwarza się w następnym pokoleniu, to ponury determinizm, który neguje fundamentalną ludzką sprawczość.