Młodzieżowy Strajk Klimatyczny przekazał w piątek list do ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego. Młodzież domaga się po raz kolejny rzetelnej i kompleksowej edukacji o klimacie. Z podobną prośbą MSK zwracało się do ministra w maju. Aktywistki i aktywiści nie odpuszczają. Domagają się, żeby szkoła przekazywała wiedzę zgodną ze stanowiskiem nauki. Niby to oczywistość, ale chyba nie dla MEN. Publikujemy całość listu MSK.
Szanowny Pan
Dariusz Piontkowski
Minister Edukacji Narodowej
Szanowny Panie Ministrze,
głos Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, 32 ruchów i organizacji, ponad 4 tysięcy sygnatariuszek i sygnatariuszy, w tym 40 osób eksperckich, został zignorowany oraz zanegowany. Jednocześnie odpowiedzi na pisma dotyczące edukacji klimatycznej autorstwa Rzecznika Praw Obywatelskich, Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, posłanek i posłów Lewicy, Extinction Rebellion nie zostały udzielone przez Pana osobiście.
MSK do ministra edukacji: „Chcemy w szkołach nauki o klimacie”
czytaj także
Z tego względu chciałybyśmy i chcielibyśmy przypomnieć Panu, że domagamy się wprowadzenia kompleksowej, powszechnej i aktualnej edukacji klimatycznej do polskich szkół, obecnej w curriculum dzięki zmianie w podstawie programowej lub wprowadzeniu nowego przedmiotu, poprzedzonego odpowiednimi obowiązkowymi szkoleniami dla kadry nauczycielskiej. Mając na uwadze dobro uczniów i uczennic, uważamy, że osobiste spotkanie i rozmowa z Panem będą najlepszą drogą komunikacji.
Domagamy się kompleksowej edukacji klimatycznej, niemylenia jej z sozologią i ekologią, edukacją globalną, o zrównoważonym rozwoju i smogu. Stanowisko nauki mówi jasno – o ile powyższe dziedziny mają elementy wspólne, o tyle nie można ich utożsamiać.
Domagamy się aktualnej edukacji klimatycznej, a nie udawania, że rozwiązania zapobiegające kryzysowi klimatycznemu należy dopiero wypracować. Zgodnie z obowiązującą podstawą programową uczennice i uczniowie skupiają się na dyskusji, proponowaniu rozwiązań i afirmowaniu indywidualnych wyborów ekologicznych, podczas gdy stanowisko nauki mówi jasno – to zmiany systemowe są niezbędne, aby uniknąć katastrofy klimatycznej. Nasuwa się więc wniosek, że polska podstawa programowa, rozbieżna ze stanowiskiem nauki, której MEN nie ma zamiaru zmieniać, jest zwyczajnie nieaktualna, a brak aktualności jest szkodliwy.
czytaj także
Domagamy się powszechnej edukacji klimatycznej, czyli takiej, za której implementację odpowiedzialność weźmie system, nie obarczając nią wyłącznie osób wychowawczych.
Łatwo skupiać się na przeszłości, ucząc łaciny i kultury antycznej. Młode pokolenie potrzebuje jednak wiedzy, która zapewni mu przyszłość. To ostatni moment na wprowadzenie edukacji klimatycznej do polskich szkół. Z tego powodu, jak wspomnieliśmy i wspomniałyśmy wyżej, chciałybyśmy i chcielibyśmy spotkać się z Panem osobiście i porozmawiać o kształcie edukacji klimatycznej w Polsce.
Z poważaniem
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny