Wnioski z debaty o zagospodarowaniu placu w samym centrum Gdańska podsumowuje „Gazeta Wyborcza Trójmiasto”.
„Te dziesięć dni, kiedy na Targu Węglowym można było się poopalać i poczytać w leżaku, pograć w badmintona i boule, posiedzieć ze znajomymi i nieznajomymi na trawie, pokazały, że takiej przestrzeni w centrum Gdańska strasznie brakuje. Przestrzeni otwartej dla wszystkich (równie dobrze czuli się tu szukający wypoczynku seniorzy, jak i spragnione zabawy dzieci), przyjaznej (zieleń pośród murów to rzecz nie do przecenienia), dającej się kształtować (lekkie, przenośne kubiki mogły służyć jako siedziska, stoliki albo półki).
Te dziesięć miały nie tylko pokazać, jaki potencjał do tej pory marnowaliśmy, oddając Targ samochodom. Były też pretekstem do zastanowienia się, jakiego Targu chcemy. Okazją do rozmowy o tych pomysłach stała się kończąca akcję otwarta debata, która odbyła się w środę wieczorem w holu Teatru Wybrzeże. Oprócz przedstawicieli Miasta, instytucji kultury i organizacji społecznych, przyszło wielu mieszkańców – starszych i młodszych, mocno zainteresowanych zmianami na placu” – pisze Aleksandra Kozłowska.
Żeby Targ Węglowy stał się prawdziwie wspólną przestrzenią, przy jego planowaniu należy wziąć pod uwagę opinie mieszkańców. To nie może być tak, że kilka osób usiądzie i zadecyduje, jak Targ będzie wyglądał – powiedziała Lidia Makowska, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Wrzeszcz Górny. – Tu potrzebne jest planowanie partycypacyjne, czyli pomysły mieszkańców przefiltrowane przez mądre głowy architektów. Tak jak to się dzieje na Podleśnej Polanie we Wrzeszczu. Chcemy się przekonać, na ile jako mieszkańcy czy użytkownicy miejskich przestrzeni publicznych mamy faktyczny wpływ na ich kreowanie.
Chcemy przywrócić właściwą kolejność podejmowania decyzji administracyjnych czy infrastrukturalnych – aby były odpowiedzią na proces konsultacji i badań, a nie dyskusją post factum – podkreśliła Aleksandra Szymańska, szefowa Instytutu Kultury Miejskiej. – To, co wydarzyło się w ciągu tych 10 dni, to tylko początek procesu konsultacji, konfrontacji z planami zagospodarowania, z możliwościami inwestycyjnymi. Podczas projektu zebraliśmy około 550 ankiet, przez następne kilka miesięcy razem z Centrum Badań i Innowacji Społecznych 'Stocznia’ będziemy kontynuować proces konsultacyjny. Wiosną zobaczymy, co z tego wyszło„.
Czytaj cały tekst o pomysłach uczestników debaty na zagospodarowanie Targu Węglowego.
–
Klub Krytyki Politycznej w Trójmieście był partnerem debaty.