Miał powstać podatek (bardzo skromny) od szóstego i kolejnych mieszkań. Ale go nie będzie.

Miał powstać podatek (bardzo skromny) od szóstego i kolejnych mieszkań. Ale go nie będzie.
„Wolnoć, Tomku, w swoim domku” to typowo polskie przyzwolenie na dyskryminację, przebrane za święte prawo własności.
Wystarczy zerknąć na mapę bieżącej produkcji prądu, by się przekonać, że w Europie Środkowej węgiel płonie aż (nie)miło. Kryzys energetyczny przywrócił węgiel do łask na całym świecie.
Bogusław Grabowski w głośnym wywiadzie na antenie Radia ZET twierdził, że nie ma powodu, by istniały jakiekolwiek państwowe spółki i firmy. Wezwał też do dalszej prywatyzacji i ograniczenia programów socjalnych.
Prywatne gabinety lekarskie podwyższają ceny bez skrupułów, tłumacząc się inflacją. Jednak ten proces zaczął się wcześniej – w latach 2019–2022 (do listopada) skumulowany wzrost cen usług lekarskich wyniósł około 45 proc. Podrożały więc prawie o połowę, chociaż ceny wzrosły w tym czasie o około jedną trzecią.
Wzrost cen po wejściu do strefy euro to nie jest żaden mit, tylko fakt. Wystarczy zerknąć do danych Eurostatu. Zarabianie w euro daje do ręki twardą walutę, jednak trzeba się też liczyć z europejskimi standardami cenowymi w sklepach.
Gwarancja zatrudnienia nie powinna być podstawą polityki społecznej, lecz jej lokalnym uzupełnieniem. Wtedy być może spełniałaby pożyteczną funkcję.
Dzięki unijnej dyrektywie Omnibus sieci handlowe muszą oficjalnie poinformować nas, że chcą nas wkręcić. W Czarny Piątek nie mogliśmy skorzystać jeszcze z tego dobrodziejstwa. Dobrze, że jest dostępne przynajmniej podczas wyprzedaży noworocznych.
To, co w tym roku naprawdę nas zaskoczyło, jest również tym, co może dawać odrobinę nadziei – podsumowanie Piotra Wójcika.
Przez ostatnie 20 lat Polska stawała się krajem nieco bardziej nadającym się do życia.
Niedługo w Polsce łatwiej będzie zostać operatorem wyrzutni rakiet K239 Chunmoo niż dumnym posiadaczem mieszkania, którego nie trzeba dzielić z piątką innych osób.
Przyszłoroczne wydatki na polską armię robią wrażenie. Szkoda tylko, że ceną za te zbrojenia będzie pauperyzacja budżetówki i dalsza degradacja naszego systemu ochrony zdrowia.