Wyrok najważniejszej instancji sądowniczej w UE daje podstawę m.in. osobom transpłciowym do sprzeciwiania się prawnej dyskryminacji rządzącej w krajach ich pochodzenia.

Wyrok najważniejszej instancji sądowniczej w UE daje podstawę m.in. osobom transpłciowym do sprzeciwiania się prawnej dyskryminacji rządzącej w krajach ich pochodzenia.
Poznajcie prosty przepis sędzi Moniki Prokopiuk na to, jak jednym krótkim tekstem upodlić niewinną obywatelkę.
Naukowcy wyliczyli, że dotkliwość tej powodzi była o 20 proc. zwiększona wskutek zmiany klimatu. Z tego względu przynajmniej 20 proc. kosztów zniszczeń powinni pokryć ci, którzy w największym stopniu dokładają się do kryzysu klimatycznego. To prosta matematyka.
Jeśli jesteś osobą transpłciową w Polsce i chcesz żyć w zgodzie ze sobą i obowiązującym prawem, musisz pozwać swoich rodziców. Gdy dodatkowo masz szczęśliwe małżeństwo, państwo może kazać ci się rozwieść.
Najbardziej zależałoby mi na tym, żeby rząd stworzył ponadpartyjny zespół do wypracowania długoterminowej strategie adaptacji Polski do skutków zmian klimatu – mówi prof. Zbigniew Karaczun.
W wakacyjnych kurortach zostawiamy po sobie coraz większe góry odpadów. Rośnie zwłaszcza liczba porzuconych minibutelek po alkoholu.
Nie wygramy ze stereotypami w zamkniętej dyskusji o rasizmie, jeśli nie otworzymy się na przykłady, wydarzenia, relacje i sytuacje przełamujące te uprzedzenia.
Polskie przepisy nie tylko nie chronią centralnych mediów publicznych przed byciem łupem politycznym. Prawo nie zabrania także jednostkom samorządu terytorialnego prowadzenia własnej działalności prasowej.
Opisane przez Michała Jędrykę losy śląskiej lekarki Joanny Wadowskiej-Król doczekają się ekranizacji.
Decydenci, korporacje i bogate elity za nic mają raporty IPCC, które mówią jasno, że czas skończyć nie tylko z węglem, ale i samochodozą. A my dalej wmawiamy dzieciom, podwożąc je autami do szkół, by ceniły potęgę nauki i rozumu.
Na całym świecie za katastrofę klimatyczną wywołaną przez najbogatszych najwyższą cenę płacą najciężej harujące warstwy społeczeństw.
Górników nikt o zdanie nie pytał, ale wielu z nich – wbrew temu, co zwykło się myśleć o pracownikach tej gałęzi przemysłu – zdało sobie sprawę, że na węglu nie zbudują przyszłości dla siebie, swoich dzieci i wnuków.