Schrony, gry wojenne i wydatki na zbrojenia: Zachód szykuje się do wojny.

Schrony, gry wojenne i wydatki na zbrojenia: Zachód szykuje się do wojny.
Jak to możliwe, że bogatym udało się przekonać ubogich, by swojej wolności politycznej użyli do utrzymania bogatych przy władzy?
To Europa, a nie Chiny, ma powody do rozpaczy w obliczu perspektywy wprowadzenia zaporowych ceł na import do USA.
Jak wąż, który zrzuca własną skórę, Zachód pozbywa się systemu wartości, który podtrzymywał jego dominację w XX wieku, a w nowym stuleciu już temu celowi nie służy.
Trump potrzebuje kogoś, kto mu przypomni, że najbardziej mściwe bóstwo to to, które spełnia najszczersze życzenia.
Od Paryża po Warszawę, nad Europą uniósł się nagle duch brexitu.
Jak długo świat ma czekać, aż Międzynarodowy Trybunał Karny przeciwstawi się zbrodniom Izraela na ludności palestyńskiej?
Mówi się, że lepiej późno niż wcale, ale czasem bywa już po prostu za późno. Janis Warufakis komentuje raport Draghiego.
Wściekłość faszystów potęgują ci, którzy traktują ich jak ofiary ubóstwa, braków w edukacji czy życiowego pecha. Nie pomoże tłumaczenie im, że antysemityzm czy islamofobia to tylko antykapitalizm w wersji dla głupców (chociaż to prawda).
Kiedy zachodnie elity mówią, że gospodarka ma się świetnie, ludzie pytają: ale czyja gospodarka?
Wizja wolnej Palestyny to wizja równouprawnienia, a nie symetrycznego prawa do narzucania apartheidu.
Władze Niemiec uznały Janisa Warufakisa za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Nie chcą wyjaśnić dlaczego.