Marty Abramowicz lista lektur na czas pandemii

Arlie Russell Hochschild, Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy

Moją ulubioną książką Krytyki Politycznej jest Obcy we własnym kraju autorstwa amerykańskiej socjolożki Arlie Russell Hochschild.

Fascynująca opowieść o tym, jak siwowłosa badaczka z krainy Berkeley, gdzie pija się sojową latte, jedzie do krainy Luizjana, gdzie w księgarni trzy alejki zajmują różne wydania Biblii, zamiast labradorów spaceruje się z pitbullami i buldogami, a każdy twardy południowiec ma w domu przynajmniej jedną sztukę broni palnej.

Hochschild zaprzyjaźnia się z ludźmi popierającymi Trumpa i stara się zrozumieć, jak mogą głosować na polityków, którzy swoimi decyzjami rujnują im życie. W Luizjanie wielkie chemiczne korporacje w ostatnich latach zniszczyły środowisko naturalne w stopniu większym niż zrobił to u siebie ZSRR, mieszkańcy chorują na raka tak licznie, jak po katastrofie w Czarnobylu, a kąpiel w rzece, w której dawno już nie pływają żadne ryby, grozi śmiercią.

Ta książka to niezwykła opowieść o tym, że dzięki empatii można zrozumieć nawet ludzi, którzy z początku wydają się kompletnie obcy.

Polecam wszystkim, którzy chcą zrozumieć polskie podziały, bo analogii znajdziecie tu wiele.

Jakub Sawulski, Pokolenie ’89. Młodzi o polskiej transformacji

Druga pozycja, dzięki której łatwiej zrozumieć otaczający nas świat, to Pokolenie 89. Młodzi o polskiej transformacji ekonomisty Jakuba Sawulskiego.

Autor, rocznik 89, pisze o swoim pokoleniu, które nie pamięta już czasów PRL, za to otwarte granice traktuje jako coś najnormalniejszego na świecie. Dzisiejsi trzydziestolatkowie dość mają rozliczeń, kto co źle zrobił w okresie transformacji, chcą natomiast, aby politycy poważnie przyjrzeli się, jak ich dzisiejsze decyzje wpływają na brak mieszkań, dzieci i dobrze płatnej pracy.

Sawulski nie pozostaje gołosłowny i na danych statystycznych precyzyjnie pokazuje, co zostało zaniedbane i czego nie można już odwrócić (brak dzieci), a co jeszcze da się naprawić (mieszkania).

Dla wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć, jak Polska była przygotowana na obecny kryzys.

Krzysztof Tomasik, Gejerel. Mniejszości seksualne w PRL-u

Książką, po którą warto sięgnąć, jest także Gejerel. Mniejszości seksualne w PRL-u Krzysztofa Tomasika najlepiej od razu w komplecie z Homobiografiami tego samego autora.

Tomasik wykonał iście detektywistyczną pracę, docierając do dokumentów na temat jednego z najbardziej ukrywanych i wstydliwych zjawisk w Polsce Ludowej: homoseksualizmu. Czy jednak na pewno aż tak ukrywanych i aż tak wstydliwych? Tomasik pokazuje, jak czytać tajemne znaki w polskiej literaturze i filmie, a także rozszyfrowuje kody kulturowe, dzięki którym wiele spraw widać w zupełnie innym świetle.

Dla wszystkich, którzy chcą sprawdzić, czy Lubiewo było fikcją literacką 😉

Agata Diduszko-Zyglewska, Krucjata Polska

A jak już wyjdziemy z PRLu, to dobrą lekturą na obecne czasy będzie Krucjata polska Agaty Diduszko-Zyglewskiej. To kompendium wiedzy na temat relacji Polacy – Kościół. Zobaczcie sami: „Księża w ramach rekolekcji palą książki. Dziecko z in vitro dowiaduje się, że jest człowiekiem gorszego rodzaju, bo nie ma duszy. Po szkołach obwozi się relikwie, a spędzone do sali gimnastycznej dzieci całują pojemnik ze szczątkami katolickiego świętego”. Polska Anno Domini 2019.

Jeśli jakiś z absurdów życia codziennego w naszym katolickim kraju nam umknął, bądźmy pewni, że znajdziemy go w książce Agaty Diduszko.

Andrew Pettegree, Marka Luter

Pozostajemy w temacie Kościoła – teraz książka dla koneserów. Ale przecież każdy z nas może być przez chwilę koneserem lub koneserką. Ta książka to Marka Luter profesora historii Andrew Pettegree.

Podtytuł doskonale oddaje treść: O tym, jak nikomu nieznany mnich zmienił swoje niewielkie miasto w centrum wydawnicze, zaistniał jako najsławniejsza osoba w Europie i zapoczątkował reformację. Innymi słowy jest to błyskotliwie napisana historia Marcina Lutra i jego żony, byłej zakonnicy, Katarzyny von Bora.

Z książki możemy dowiedzieć się, że reformacji by nie było, gdyby nie wynalezienie prasy drukarskiej. Możemy też dowiedzieć się, jakim cudem reformacja zmieniła oblicze Kościoła i dlaczego kraje protestanckie nie debatują dziś o całkowitym zakazie aborcji i karze więzienia za edukację seksualną.

Marta Abramowicz, Dzieci księży. Nasza wspólna tajemnica

A jeśli ktoś chciałby od razu poznać odpowiedź na pytanie, co sprawiło, że reformacja nie została zduszona w zarodku i stała się ogromnym ruchem religijnym, to polecam swoją książkę Dzieci księży. Nasza wspólna tajemnica”.

To reportaż, który pozwala spojrzeć przez chwilę na świat tak, jak go widzą dzieci księży i ich matki. I zobaczyć, jak dużą cenę płacą za to, że ludzie chcą widzieć księży jako czystych, bezgrzesznych i żyjących w celibacie.

Zupełnie odmiennie, podpowiem, niż w przypadku pastorów i ich rodzin, dla których życie w małżeństwie i wychowywanie dzieci jest doświadczeniem zbliżającym ich do swoich parafian.

**

Wszystkie książki do kupienia teraz z 40-procentową zniżką na stronie Wydawnictwa Krytyki Politycznej.