Dywersja w naszych głowach. Rosja testuje, a Polska daje się wkręcić
W poweekendowym przeglądzie prasy piszemy o rosyjskiej operacji na polskich torach, która błyskawicznie uruchomiła falę antyukraińskich narracji.
Imperium, które nigdy nie umarło.
W poweekendowym przeglądzie prasy piszemy o rosyjskiej operacji na polskich torach, która błyskawicznie uruchomiła falę antyukraińskich narracji.
Adam Ciołkosz twierdził, że Rosja doby rewolucji nie była skazana na wybór między nacjonalistyczną dyktaturą watażków a autokratyczną dyktaturą bolszewików. Trzecią możliwość – rewolucyjną, socjalistyczną, ale także i demokratyczną – uosabiał lider tzw. eserów.
W piątkowej prasówce z Europy Wschodniej piszemy o ukraińskiej korupcji z pozłacanym sedesem w tle, wyłączaniu rosyjskiego internetu i Gagauzji, która znów stała się rosyjskim pionkiem.
W minionym tygodniu wschodnia część Europy znów dostarczyła historii balansujących między grozą a absurdem. Rosyjskie media ujawniły skalę zabójstw własnych żołnierzy na froncie, w Ukrainie wybuchła dyskusja o kryzysie demograficznym, na Łotwie tysiące protestowały w obronie konwencji stambulskiej, a na Białorusi naukowcy zaprezentowali „sztuczną rybę” dla dzieci.
W trzecim odcinku najnowszego sezonu podcastu „Blok wschodni” opowiadamy o Mołdawii, która okazała się twardą zawodniczką.
Łukaszenka utrzymał władzę w kraju, skutecznie przeczekał sankcje i izolację, a teraz wraca do gry na arenie międzynarodowej – pisze Paulina Siegień w piątkowej prasówce z Europy Wschodniej.
„Precz z Zielonym Ładem”, „Precz z Niebieskim Ładem” (to o UE), „Precz z Tęczowym Ładem!” – wykrzykuje polska prawica. Trudno się oprzeć wrażeniu, że jedyny ład, z którym jej po drodze, to russkij mir.
W piątkowej prasówce z Europy Wschodniej piszemy o interesie, który Władimir Putin zaproponował Donaldowi Trumpowi. Tunel między Czukotką a Alaską? Elon Musk pomoże.
W drugim odcinku najnowszego sezonu podcastu „Blok wschodni” opowiadamy o zakazanych piosenkach, które rozbrzmiały na ulicach Petersburga.
Budowa Nord Stream umożliwiła Rosji agresję na Ukrainę, pogłębiła podziały w UE, spowolniła transformację energetyczną i zatruła Bałtyk. Co jeszcze „zawdzięczamy” temu rosyjsko-niemieckiemu projektowi?