Twój koszyk jest obecnie pusty!
Prawa zwierząt
Czy Parlament Europejski stanie po stronie osób mieszkających w sąsiedztwie ferm?
Fermy zamieniają w piekło życie tysięcy Europejek i Europejczyków żyjących w ich sąsiedztwie. Z powodu uciążliwości odorowych ludzie nie mogą wyjść na spacer z dzieckiem, otworzyć okna. Ale nie chodzi tylko o smród.
Nie chcemy, aby nowa lewica kojarzyła się z kiełbasą i kaszanką
Skoro poparcie dla Lewicy stale spada, to może warto zastanowić się nad zmianą politycznej strategii. Otworzyć się na nowych ludzi, na nowe idee i działania. Szczególnie teraz, w przeddzień kampanii, kiedy prawdziwa polaryzacja dopiero przed nami.
Dunn: Jedząc mięso, sprawiasz cierpienie ludziom
Dopóki produkujemy tanią wołowinę w przemysłowych rzeźniach, dopóty będziemy produkować cierpienie tysięcy ludzi, o których nie chcemy myśleć.
Katastrofa zawłaszczona przez człowieka. A co ze zwierzętami pozaludzkimi?
Dobrze, że wreszcie mówimy o katastrofie adekwatnymi słowami. Ale nie tylko ludzie będą cierpieć.
Zajrzeć w paszczę chrześcijan [o raporcie „Katolicy i boże zwierzęta”]
Nie jest mi wszystko jedno, co o zwierzętach i ich prawach myśli Kościół. I nie jest mi obojętne, co o stosunku Kościoła do zwierząt myślą katolicy i katoliczki.
Polska będzie kurnikiem Europy? Mieszkańcy gmin są bezsilni
Przed kamerami występuje nie rolnik, który zamierza postawić kurniki, tylko przedstawiciele firmy Wipasz.
Kiedy przyszedł czas na zajęcie się sobą [rozmowa z Pauliną Młynarską]
W naszej kulturze – po trwającym od dzieciństwa treningu katolickim i sprowadzonym do bycia w opresji, wchodzimy w inne, także opresyjne systemy, jak w masło.
O metanie i innych gazach cieplarnianych: dlaczego apetyt na mięso powoduje, że planeta płonie?
Inicjatorzy i inicjatorki Planu Based Treaty, czyli tzw. traktatu roślinnego, wzorowanego na słynnym Fossil Fuel Treaty, mówią jasno: sama walka z paliwami kopalnymi, która dominuje międzynarodowy dyskurs klimatyczny, nie wystarczy.
Jeśli na talerzu, to chociaż nie z klatki
Niemal w każdym badaniu opinii publicznej, gdy zapytacie kogoś: „czy jesteś za etycznym traktowaniem zwierząt”, zapewne odpowie wam, że tak. Dowiecie się też, że znacząca część respondentek jest przeciwna stosowaniu wobec zwierząt przemocy, a jednak potem i tak na ich talerzach lądują zwłoki, i tak jeżdżą na polowania, chodzą do cyrku czy korzystają z usług wymagających zwierzęcego wyzysku.
Czy ludzie krzywdzą zwierzęta mniej niż w 1975 roku?
Czy przez ostatnie 50 lat zrobiliśmy jakiś postęp w postawie wobec zwierząt i ich traktowaniu?




 
                     
                    
 
                    

 
                     
                    


