Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Popkultura

Osobliwe. Steampunkowe, gotyckie, barokowe oraz fukuwari

„Biedne istoty” Graya to właściwie opowieść o radzeniu sobie z mansplaningiem. Co z literackiego pierwowzoru wykorzystał w swojej ekranizacji Jorgos Lantimos?

Prześnione lęki przedstawicieli klasy kognitywnej

Istnieje wujostwo całkiem nieźle wykształcone, które nie czuje skrępowania najprostszą magią zdroworozsądkowych wyjaśnień i uraczyć potrafi żartem z dowolnych mniejszości. Czy to są ci wykluczeni?

Audiosfera z drugiego tłoczenia: muzaki w służbie hiperkapitalizmu

Historia korporacji Muzak od samego początku miała awangardowe konteksty. Samo podejście do dźwięku jako stałego elementu wnętrz, dostarczanego z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, prowadziło do ekspansji audialnego projektowania przestrzeni.

Wyobraźnia ma moc! Niestety nie w „Akademii Pana Kleksa”

Wyobraźnia wyobraźnią, ale czy naprawdę w 2023 roku, żeby grupka dzieci o różnym wyglądzie mogła się uczyć w jednej szkole, trzeba użyć tylu stereotypów?

ObserwujObserwujesz

Ciocia Taylor z Ameryki czy wciąż zwykła dziewczyna?

Taylor Swift ciężko pracuje na miano dziewczyny z sąsiedztwa. Dzięki tej roli Miss Americana zdobyła rzesze fanów oraz mnóstwo hajsu. A także specjalną okładkę i tytuł człowieka roku wg „Time’a”.

ObserwujObserwujesz

„1670” – serial, który może odmienić polską telewizję

Nie dość, że dostaliśmy satyrę społeczną w znakomitej scenografii, to jeszcze jest to satyra lewicowa, w której wyzyskiwani są tymi rozsądniejszymi, a stosujący wyzysk tymi głupszymi.

ObserwujObserwujesz

Jazz w zimnowojennej dyplomacji kulturalnej USA

„Żeby uniknąć wojny światowej, trzeba wygrać zimną wojnę” – powiedział prezydent Dwight Eisenhower w lutym 1953 r., wygłaszając orędzie o stanie państwa. W kolejnych latach do tej walki zostali wciągnięci najważniejsi amerykańscy jazzmani lat 50. i 60.

Najgorsze świąteczne komedie romantyczne. Na ich tle „To właśnie miłość” wypada nieźle

Nawet jeśli święta to czas cudów, kobieta może uosabiać tylko jedno patriarchalne wyobrażenie naraz: albo opiekunkę, albo kochankę.

Cykorz: Ta nieznośna płochliwość [o „Blue Jean”]

Państwowa homofobia może szaleć, ale krzywdy, które stanowią fabularną oś filmu Georgii Oakley – i w ogóle wszystko, co ważne – dzieją się między kobietami. Między kobietami i dziewczynami. Między lesbijkami. I TO jest interesujące.

Nie wszyscy lubią święta. To może jakiś kryminał?

Kontynuując cykl powieści kryminalnych Stiega Larssona „Millennium”, Karin Smirnoff przejęła pałeczkę po Davidzie Lagercrantzu – i to jest bardzo dobra wiadomość.

Wczytywanie...