Czy książki mogą integrować ludzi z całego świata?
To miejsce to coś więcej niż biblioteka. To przestrzeń spotkań, warsztatów, lekcji języków i wydarzeń kulturalnych.
Lektury, które uczą widzieć – nie tylko czytać.
To miejsce to coś więcej niż biblioteka. To przestrzeń spotkań, warsztatów, lekcji języków i wydarzeń kulturalnych.
O tym, jak przyjaźń może stać się spełnieniem lewicowych utopii relacyjnych, dać odpór systemowi i przynieść nadzieję, opowiada autor książki „We trzech. Dążenie, by wyjść poza”.
Kinga Dunin czyta „Orlandę” Jaqueline Harpman i „Zawsze jest ktoś” Petry Soukupovej.
W 2024 roku we Włoszech powstał ruch Svuota la vetrina („Opróżnij witrynę”), w ramach którego czytelnicy wykupują całe wystawy w lokalnych księgarniach.
W poweekendowym przeglądzie prasy i okolic piszemy o fetyszach konserwatywnej inteligencji, środkowoeuropejskich noblistach i uzbrojonych obwarzankach.
Odpowiada Paweł Machcewicz, profesor Instytutu Studiów Politycznych PAN, były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Postaci męskie w utworach literackich reprezentują obszerny, zróżnicowany repertuar cech i zachowań, podczas gdy żeńskie wzorce i zachowania układają się w powtarzalne schematy wyparte ze świata męskiego, obywatelskiego i wartościotwórczego sprawstwa.
Powieść-laureatka nagrody Goncourtów to jeden wielki akt oskarżenia fundamentalizmu islamskiego, patriarchatu i algierskiej polityki, także tej historycznej.
Co się dzieje, gdy książka staje się zagrożeniem dla władzy? Na Węgrzech rząd Viktora Orbána wypowiedział wojnę literaturze.
Dla artystów sukcesy są ich zasługą, a porażki są zasługą wytwórni płytowej. A przecież te piosenki trzeba było nagrać, wydać, dotrzeć z nimi do słuchaczy – mówi autor książki „Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”.