Nie masz auta, dzieci, nie jesz mięsa? Samą ascezą planety nie ocalisz
Odpowiedzialność za planetę przeniesiona na pojedynczych ludzi brzmi jak przedsionek piekła.
O tym, czyja moc napędza świat i kto płaci rachunek za transformację.
Odpowiedzialność za planetę przeniesiona na pojedynczych ludzi brzmi jak przedsionek piekła.
Z Izabelą Zygmunt o klimatycznych ambicjach UE, szansach na polską zieloną transformację i roli kobiet w ratowaniu planety rozmawia Paulina Januszewska.
W Komisji Europejskiej „wodór rządzi”. A 90 proc. wodoru w UE wytwarza się przy spalaniu paliw kopalnych. Coś tu się nie zgadza!
Żadne próby naginania rzeczywistości nie zmienią faktu, że wydobycie ropy i gazu sieje spustoszenie w naszym społeczeństwie i środowisku.
Urszula Kuczyńska komentuje ostatnią edycję „Spięcia”.
Przypomnijmy sobie, co wiemy o polskim promie i samochodach elektrycznych, o wyborach pocztowych Sasina. Naprawdę wierzymy, że polska klasa polityczna zbuduje elektrownię atomową?
Inwestycje w elektrownie jądrowe – czy nam się to podoba, czy nie – znajdują się poza strategią transformacji energetycznej tworzoną przez Unię Europejską.
Jednoznaczne rozstrzygnięcie sporu dotyczącego budowy elektrowni jądrowej w Polsce utrudnia długookresowo nieprzewidywalny bilans korzyści i kosztów.
Potrzebujemy pogłębionej dyskusji o tym, jakie mamy możliwości, a także jakiego rodzaju ryzyko jesteśmy gotowi jako społeczeństwa ponosić.
Elektrownie są coraz starsze, ceny energii idą w górę, sektor węglowy żyje dzięki wsparciu państwa. Alternatywą jest energia jądrowa.