Dla wielu, zwłaszcza po lewej stronie, obalony 50 lat temu prezydent Salvador Allende ma status świętego. Ale równolegle funkcjonuje inna opowieść, w której Allende to proto-Chavez, pchający swój kraj w stronę socjalistycznej katastrofy.
Z prywatnych mediów należących do oligarchów płynął jeden przekaz: nowa konstytucja to zamach na wolność i wielowiekową, katolicką tradycję.Daniel Brusiło
W Argentynie działa już aborcja bez ograniczeń, w Chile powstanie nowa, oddolnie pisana konstytucja. Ale Ameryką Łacińską targają pandemia i kryzysy gospodarcze.
Jednym z głównych celów społecznego gniewu stała się dotychczasowa konstytucja – umacniająca dominację modelu neoliberalnego. Większość domaga się zmiany.
Kłopoty w Chile wynikają z gigantycznych nierówności ekonomicznych oraz prywatyzacji usług publicznych. Przyjrzyjmy się tej sytuacji, by móc z niej wyciągnąć wnioski dla Polski i Europy.