Nowy Jork przypomniał sobie o swoich demokratycznych korzeniach. I o tym, że 40% zarobków trafiła tu do kieszeni 1% obywateli.

Nowy Jork przypomniał sobie o swoich demokratycznych korzeniach. I o tym, że 40% zarobków trafiła tu do kieszeni 1% obywateli.
Wielu ekspertów zajmujących się prawami człowieka zastanawia się, w jaki sposób żołnierze mają zwalczać handel ludźmi, skoro sami są sprawcami i klientami.
Jastrzębie w obu państwach wierzą, że żadne dyplomatyczne komunikaty strony przeciwnej nie są wiarygodne.
Współczesne nastolatki traktują Youtube jak spowiednika. Niektóre popełniają samobójstwa.
Zmiany w kodeksie podatkowym mogą uniemożliwić mu kandydowanie.
Sprawa Davida Mirandy to komunikat: jesteś dziennikarzem, dysponujesz ważnymi informacjami ‒ licz się z tym, że zostaniesz potraktowany jak terrorysta.
Lewica w Stanach pod koniec lat 60. odrzuciła leninowski styl polityki, oparty na faktach dokonanych, przemocy. Prawica się nim zafascynowała.
Taki towar zamawia Donald Trump, u was Berlusconi albo Arabowie. Mówię o marmurze, nie? A gdzie znajdziesz takiego wariata, który pomyśli, że schowane są w nim narkotyki?
Ikonicznym obrazem tej dekady jest młoda osoba siedząca w Starbucksie, z twarzą podświetloną przez błękitną poświatę z ekranu MacBooka.
1 listopada pod hasłem „Zadłużenie, prawa i demokracja” w Rzymie rozpoczyna się AGORA 99.
Dopiero kiedy Obama obiecał światu poprawę, temat podsłuchiwania europejskich przywódców przestał być w USA tabu.
Niemiecki biskup Tebartz-van Elst został wysłany przez papieża Franciszka na urlop na czas nieokreślony. Dlaczego? Bo był rozrzutny.