Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

🎭 Kultura

Kultura nie jest ozdobą codzienności, lecz polem bitwy o sens i pamięć. Polecamy książki, filmy i idee, które pomagają myśleć – i krytykujemy te, które w tym przeszkadzają.

książka „Rafał”

Trzaskowskiego zmagania z kapitałem kulturowym

To nie fakt, że Trzaskowski otrzymał wysoki kapitał kulturowy, powinien go pogrążać, a ewentualnie to, jak go wykorzystał. Gdyby go roztrwonił – jego sprawa. Ale on przekuł to, co dostał od losu, w karierę polityczną.

ObserwujObserwujesz
Wystawa „Wybielanie” Rozmowa

Nie mieliśmy kolonii, a mimo to powielaliśmy kolonialny dyskurs

Rozmowa z Magdaleną Wróblewską i Witkiem Orskim, kuratorami wystawy „Wybielanie” w Muzeum Etnograficznym w Warszawie.

Czemu aktywiści nie są weganami? 5 podstawowych wymówek

Fragment książki „Feminizm to weganizm. Dlaczego feministki powinny walczyć o prawa zwierząt”.

Krótkie i miłe książki na majówkę

Kinga Dunin czyta powieści Arturo Pereza-Revertego, Muriel Spark i Moniki Helfer.

Wiśniewska: 4 polecajki na Światowy Dzień Książki [i zniżka!]

Są takie książki, które bardzo bym chciała, żeby się zestarzały i zdezaktualizowały, ale rzeczywistość uparcie sprawia, że trzeba do nich wracać.

ObserwujObserwujesz

Współczesna, lesbijska, rosyjska

Kinga Dunin czyta powieści Oksany Wasiakiny i Sebastiana Barry’ego.

Unboxing [o filmie „Bezcenny pakunek”]

Trudno uwierzyć, że ambicją Hazanaviciusa było uniknięcie klisz i poetyki spod znaku holo-polo.

Padł kolejny rekord zakażeń wirusem kapitalizmu

Halo, sanepid? Proszę przyjechać do galerii sztuki!

ObserwujObserwujesz

Jane Austen jedzie do Hollywood

Mija 30 lat od momentu, kiedy adaptacje Jane Austen przebojem zdobyły sławę. Od czego się zaczęło i co przyczyniło się do popularności „Rozważnej i romantycznej”, a także mokrej koszuli pana Darcy’ego?

ania-gutowska
Anglistka, badaczka adaptacji filmowych literatury

Patriarchat pożera swoich własnych synów [o trzecim sezonie „Białego Lotosu”]

Nie da się uczciwie mówić o patriarchacie, nie zauważając, że jego fundamenty podtrzymują kobiety, które współtworzą i konserwują te same toksyczne wzorce, które je ranią. To nie znaczy, że są „współwinne”. Ale uczestniczą.

ObserwujObserwujesz
Wczytywanie...