W naszą tradycję i kulturę wpisane jest wykluczanie innych, słabszych. Lubimy czuć się lepsi, bardziej moralni od innych. Wobec dożywotnio skazanych to takie łatwe – mówi Wojciech Tochman.
Pomnik uprzedzeń [o książce K. Geberta „Pokój z widokiem na wojnę”]
„Pokój z widokiem na wojnę”, gdyby się ukazał na przełomie lat 80.–90., stanowiłby skuteczną odtrutkę na pochodzącą z Moskwy antyizraelską propagandę. Ponad 30 lat później łatwiej dostrzec, że za jego wartką narracją kryje się wadliwy mechanizm interpretacyjny.
Nie ma czegoś takiego jak bezpieczne picie alkoholu
Gdybym wypił tyle martini co agent 007, prawdopodobnie byłbym zarówno wstrząśnięty, jak i zmieszany. Powinno się nazywać go „człowiekiem ze złotą wątrobą”! Fragment książki Davida Nutta „Pić czy nie pić?”.
Natrętny narrator i wszystkie jego piontki [o nowej powieści Szczepana Twardocha]
Twardoch zawsze pozostanie dbającym o formę, szukającym udziwnień i robiącym research do swoich powieści sprawnym rzemieślnikiem.
Dziś kontenery pełne towarów łatwiej przekraczają granicę niż poszukujący lepszego życia ludzie
Migracja to sprawdzony w świecie przyrody sposób na przetrwanie i życie. Patrząc na to z tej perspektywy, nasze dzisiejsze geopolityczne tożsamości i sztucznie wytyczone granice są aberracją.
To oni uczą, „jak poderwać dziewczynę”
Fragment książki Laury Bates „O mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet”.
Feministki, którym zasobów dostarcza instytucja, stają się wobec niej lojalne
Lojalność wobec instytucji może czasem wymagać gotowości do ukrycia problemu. Im bardziej wskazujesz, że problemem jest instytucja, tym większym problemem stajesz się ty sama.
Chciałabym mieć kogoś takiego w polskiej polityce
Fajnie by było mieć kogoś takiego jak Oleg Serebrian w polskich elitach politycznych. Pewno nie musi się to przekładać na dobre polityczne decyzje, ale wierzę, że chroni przed skrajną polityczną głupotą.
Zalega: Nie da się pisać historii Śląska w oderwaniu od historii Niemiec [rozmowa]
Rozmowa z Dariuszem Zalegą, autorem książki „Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska”.
Komora gazowa i koszmar bycia nastolatkiem
Gdybym była osobą rodzicielską osoby nastoletniej, chciałabym jej dać taką książkę, i mogę tylko żałować, że kiedyś takich nie było.
Jarmark Europa i dzień, w którym biały policjant zabił czarnego handlarza
Policjant zastrzelił człowieka. Człowiek nazywał się Maxwell Itoya i był Nigeryjczykiem. On i wielu jemu podobnych handlowało ubraniami i butami na stadionie zwanym wówczas
Jarmarkiem Europa.
„Gównodziennikarstwo”: Władza patrzy na ręce dziennikarzom
„Element dziennikarstwa krytycznego, wpisywanego dawniej w etos zawodu, przejmują dziś aktywiści” – mówi medioznawca Jacek Wasilewski. Prezentujemy fragment książki Pauliny Januszewskiej.