Kinga Dunin czyta „Ciche wody” Sary Moss, „Imigrantów” Issy Watanabe i „Matkę na obiad” Shaloma Auslandera.

Kinga Dunin czyta „Ciche wody” Sary Moss, „Imigrantów” Issy Watanabe i „Matkę na obiad” Shaloma Auslandera.
Eco i Carrière zapewne idiotyzmem nazwaliby autorytatywne stwierdzenia o tym, że Tokarczuk emanuje klasową wyższością i pogardą dla ludu, formułowane na podstawie minutowego fragmentu z ponadgodzinnej rozmowy.
Oto pornograf, który stymuluje supermarksistów.
Z Gabrielem Krauze, pisarzem i byłym gangsterem, o Arystotelesie, Caravaggiu i napadaniu na ludzi rozmawia Dawid Krawczyk.
W 2019 roku „Tygodnik Podhalański” ruszył z akcją: jeśli góral na zawsze zdejmie baner szpecący krajobraz przy zakopiance, tygodnik udostępni mu łamy na trzy miesiące za złotówkę, by się zareklamował. Zgłosiły się dwie osoby.
„Dziennikarstwo komiksowe” albo „reportaż komiksowy” nie są zjawiskami nowymi, a Sacco jest najlepszą osobą, która może w te gatunki wprowadzić.
Sześć prostych zasad, które pomogą ci odróżnić flirt od molestowania.
Kinga Dunin czyta „Lincoln Highway” Amora Towlesa i „Lodową karuzelę” Ołeha Polakowa.
Świetlica, kościół i szkoła były dla wiejskich kobiet tymi miejscami, gdzie mogły działać publicznie. I tworzyć to coś, co w skrócie nazywamy Polską.
Słyszysz korpo, myślisz garnitur i garsonka. A przecież korporacja to też kurier, który przywiózł ci ostatnio paczkę, czy osoba czyszcząca internet z przemocowych treści. Rozmowa z Katarzyną Dudą o jej książce „KORPO. Jak się pracuje w zagranicznych korporacjach w Polsce”.
To jest historia partii, a nie demokratycznych administracji. Dlatego ważniejsi niż prezydenci są tu niekiedy partyjni działacze, finansiści czy związkowcy odpowiadający za kluczowe sojusze.
Kinga Dunin czyta „Tango” Michała Witkowskiego i „Agla. Alef” Radka Raka.