Czy rasizm jest częścią polskości? Publikujemy fragment książki Agnieszki Kościańskiej i Michała Petryka „Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie”.
Wielkie, piękne smoki! A co poza tym? [„Ród smoka” i „Lustrzanna”]
Kinga Dunin ogląda „Ród smoka” i czyta „Lustrzannę” Christelle Dabos. Uwaga, spoilery – ale tylko z „Gry o tron”.
Koniec świata, koniec życia…. Nie lękajcie się jednak, bo dobrze się czyta
Kinga Dunin czyta „Gwiazdę Poranną” Karla Ove Knausgårda oraz „Ostatni raz” Helgi Flatland.
Przekraczaliśmy europejską fosę
Jeszcze kiedy planowałem tę podróż, czytałem o siedemdziesięciu jeden migrantach, którzy zeszłego lata udusili się w ciężarówce z mięsem w Austrii, i obiecałem sobie, że nigdy nie wpakuję się w taką sytuację.
Feminizm wcielony, nie teoretyczny
Rozmowa z Karoliną Sulej, autorką książki „Ciałaczki. Kobiety, które wcielają feminizm”.
Szybcy, wściekli i samotni. Czy mężczyźni są w Polsce emocjonalnie dyskryminowani?
Kolejne pokolenie chłopaków zamyka się na własne potrzeby i emocje, bo nikt nie daje im do nich prawa.
Podhale to taka Polska na sterydach
Nad morzem też króluje tandeta i drożyzna, ale ruch turystyczny rozkłada się tam na kilkaset kilometrów wybrzeża. A Podhale jest małe.
Niedźwiedź de luxe, czyli co robi socjolog w korporacji?
Kinga Dunin czyta „Mniedźwiedzia” Noemi Voli oraz „Każda praca hańbi” Wiesławca Deluxe.
Liberałowie mają rację, zostało to bezstronnie udowodnione
„Prywatny właściciel cały czas pilnuje efektywności wydawania pieniędzy” – naucza profesor swoich słuchaczy. Piotr Wójcik czyta „Ekonomię dla ciekawych” prof. Witolda Orłowskiego.
Najlepszy w klasie [o biografii Davida Fostera Wallace’a]
Na spotkaniach upamiętniających Wallace’a po jego samobójczej śmierci pojawiali się fani, którzy ogóle nie interesowali się literaturą, interesowali się Davidem Fosterem Wallace’em.
Wiesławiec Deluxe: Polski menadżer gnoi, bo może
Z Wiesławcem Deluxe o jego doświadczeniach opisanych w książce „Każda praca hańbi. Pozdrowienia z późnego kapitalizmu” rozmawia Michał Sutowski.
Czym jest Gaja?
Najsłynniejszą, prekursorską ideą, jaką głosił zmarły właśnie James Lovelock, była tzw. hipoteza Gai.