Ogromna część użytkowników narkotyków nie wie, co wciąga, pali czy łyka.

Ogromna część użytkowników narkotyków nie wie, co wciąga, pali czy łyka.
Z Wojciechem Woźniakiem, autorem książki „Państwo, które działa. O fińskich politykach publicznych”, rozmawia Michał Sutowski.
Kinga Dunin czyta „Dziewczynki. Kilka esejów o stawaniu się” Weroniki Murek i „Najdłuższą podróż” Oksany Zabużko.
Z Katarzyną Skrzydłowską-Kalukin i Joanną Sokolińską, autorkami książki „Mów o mnie ono. Dlaczego współczesne dzieci szukają swojej płci?”, rozmawia Paulina Januszewska.
Chcę z całą mocą powiedzieć, że nie wolno dopuścić do tego, żeby Kościół miał dostęp do młodych ludzi. Katolicyzm powinien być tak samo traktowany jak najsilniejsze narkotyki: trzeba przed nim bronić młodzież, bronić dzieci, bo jeśli system kościelnej formacji dobierze się do ich umysłów, zrobi im potworną krzywdę. Nie można na to pozwolić.
Czy „Niewyczerpany żart” Davida Fostera Wallace’a to taki „Ulisses”, którego postawimy na półce, obiecując sobie, że na pewno kiedyś przeczytamy?
Z Serhijem Płochim, ukraińskim historykiem, autorem książki „Wrota Europy. Zrozumieć Ukrainę”, rozmawia Michał Sutowski.
Z Jakubem Gałęziowskim, autorem książki „Niedopowiedziane biografie. Polskie dzieci urodzone z powodu wojny”, rozmawia Anna Kowalczyk.
Wbrew wcześniejszym nadziejom na równość związaną z (wymuszoną) większą obecnością ojców w gospodarstwach domowych to kobiety w większym stopniu niż mężczyźni doświadczyły negatywnych skutków koronawirusa.
Większości z nas przez przynajmniej 12 lat wpajane jest posłuszeństwo. Rozmowa z Mikołajem Marcelą, autorem książki „Patoposłuszeństwo. Jak szkoła, rodzina i państwo uczą nas bezradności i co z tym zrobić?”.
Iluzja, że Kościół jest bardzo silnie zakorzeniony, bierze się wciąż z jego siły politycznej, ale ta jest coraz wyraźniej kwestionowana. Rozmowa z Brianem Porterem-Szűcsem, autorem książki „Wiara i ojczyzna. Katolicyzm, nowoczesność i Polska”.
Joan Didion opisywała koniec pewnej epoki, jednocześnie zaprzeczając, że ta epoka kiedykolwiek się wydarzyła. Odczytywała z gestów i z pozoru nieistotnych słów przyszłość mediów, kultury, świata.