Redaktorka naczelna strony KrytykaPolityczna.pl w „Poranku Radia TOK FM”.
– PiS musi atakować instytucje, które mogą zapobiec wprowadzeniu chaosu. PiS-owskie „reformy” mają być, przede wszystkim, szybkie i widoczne. To widać od początku: każdy z tych projektów, od 500 plus po reformę edukacji, ma pokazać, że my coś robimy. Proponujemy zmiany i one mają być spektakularne. 500 plus jest spektakularne, ale czy jest rozwiązaniem długofalowym, które ma wspierać rodzinę? Nie. Tu się co miesiąc po prostu wypłaca pieniądze. I jak ich zabraknie, to się przestanie. I ta sytuacja się nie zmieni – mówiła redaktorka naczelna strony KrytykaPolityczna.pl Agnieszka Wiśniewska w Poranku Radia TOK FM.
– Nikt nam nie powie, że się nie da, bo się da. My w pół roku potrafimy przerobić szkoły i programy. I z tej spektakularnej reformy wyniknie spektakularny chaos. Ale tu nie ma żadnego długofalowego planu, nikt nie myśli o tym, co będzie za cztery lata. Jak się robi taką reformę, to się blokuje wszelkie instytucje, które mogłyby te zmiany spowalniać: to jest przedstawianie projektów jako poselskie, to jest blokowanie TK… Tu nie ma pola do dyskusji z opozycją i nic dziwnego, że opozycja sięga po takie uliczne metody jak okupacja. Bo jest kompletnie bezradna. Bo wszelkie inne metody zostały rozmontowane – mówiła Wiśniewska.
– Za rok będą kolejne pytania, jak sobie poradzić z 500 plus i chaosem w edukacji. Ale będziemy w innej sytuacji międzynarodowej. Będziemy w Europie B, Trump będzie już przez rok na fotelu prezydenckim, nasz głos na arenie międzynarodowej w ogóle nie będzie się prawdopodobnie liczył, będziemy jakimiś wariatami ze Wschodu. (…) Napływają do nas Ukraińcy, mamy ich ponad milion, a polityka wschodnia leży… Będziemy mieli eskalację sporego konfliktu. Nikt na Zachodzie się tym nie będzie przejmował – konkluduje redaktorka naczelna.