Dla rządu najważniejsze są prawa pracodawców – a szczególnie prawo do tak zwanego świętego spokoju i pełnej swobody. Ochrona sygnalistów zgłaszających łamanie prawa pracy mogłaby sprawić, że załogi poczują się pewniejsze siebie i zaczną się domagać cywilizowanych warunków zatrudnienia.
