Ignacy Morawski o dobrych wskaźnikach i błędnych diagnozach rządu PiS.

Ignacy Morawski o dobrych wskaźnikach i błędnych diagnozach rządu PiS.
Ci z lewej opisują Morawieckiego jako bankiera neoliberała, a ci z liberalnego centrum jako tego socjalistę od 500+.
Jarosław Kaczyński będzie wymagał od nowego premiera determinacji w realizacji antydemokratycznych celów. Czy Morawiecki to wytrzyma?
Karolina Safarzyńska: Tak, ale to nie będzie proste.
W latach 1989-2015 dochód gospodarstw domowych najbogatszego procenta Polaków wzrósł 458%. Dochód biedniejszej połowy o 31%. A wy nadal nie wierzycie w nierówności?
Jeśli ktokolwiek powinien doznawać uczucia wstydu i upokorzenia z powodu biedy, to są to nieudolni i nic nierozumiejący politycy.
A giełda jest w fazie irracjonalnego budowania bańki spekulacyjnej. Pisze Piotr Kuczyński.
Donald Trump jest dla internetu jest tym, kim dla epoki telewizji był Ronald Reagan.
Nie oczekujmy od systemu emerytalnego, że naprawi wszystkie błędy rynku pracy, polityki opieki.
Pora na rewolucję globalnego prawa ochrony własności intelektualnej.
Niemcy od ponad dekady mają saldo dodatnie i włos im z głowy nie spadł. Jednym ze sposobów skruszenia tego układu nierównowagi byłoby przyjęcie mechanizmu z Bretton Woods.
„Przeniesiemy obligacje z powrotem do filaru kapitałowego”? Jakie obligacje? Czyżby pan Schetyna nie wiedział, że w OFE nie ma żadnych obligacji.