Nacjonalizm ma twarz mężczyzny, nawet jeśli ciągną się za tymi mężczyznami kobiety i dzieci.

Nacjonalizm ma twarz mężczyzny, nawet jeśli ciągną się za tymi mężczyznami kobiety i dzieci.
Te wszystkie wzmożenia antyuchodźcze i historyczno-militarne są prężeniem narodowej pały, a to zawsze ma jakiś związek z tym, jak definiujemy w danej kulturze męskość i kobiecość.
Żeby odpowiedzialnie powiedzieć, że „dla tej sprawy wszyscy powinniśmy z nimi głodować”, powinniśmy mieć pełną świadomość, co to oznacza.
Lądujesz w zrujnowanym kraju, który wymaga zmiany. Żeby jednak zrobić coś nowego, świeżego musisz pokonać złe pomidory.
Czy w swoim bagażniku ukrywacie państwo może noworodka?
Czasy, kiedy list 34 literatów w sprawie niedoboru papieru poruszył Biuro Polityczne, dawno minęły. Dzisiaj łatwiej jest lekceważyć krytykę.
Co takiego Macierewicz ma na Kaczyńskiego, że nie da się bez niego rządzić? Doprawdy, chodzi tylko o elektorat smoleński?
Naszego honoru bronią jedynie Obywatele RP. Wcale nie tacy młodzi. Coraz bardziej ich lubię.
Kontrmiesięcznice są potrzebne, żeby jednak powiedzieć „Nie!” rytuałom smoleńskiej religii, szantażowi moralnemu przy pomocy trumien i osobistej tragedii.
Patriarchat, który wyłania się z tekstów konkursu literackiego Mój #CzarnyProtest, stoi na dwóch nogach. Jedna to tradycyjna, katolicka rodzina, druga to państwo, które trudno nazwać przyjaznym.
Stoję po stronie tych, którzy uważają, że lewica może szukać elektoratu nie tylko wśród uciśnionego ludu oraz powinna się jakoś skonsolidować.
Legalizacja? Dekryminalizacja? Prawo do ubezpieczenia zdrowotnego, emerytalnego? W państwach opiekuńczych, dbających o równość, może jakieś dopłaty dla bezrobotnych i darmowe usługi dla niepełnosprawnych?