Twój koszyk jest obecnie pusty!
Teksty
Weź się, Szymon, z tym referendum
Nie zawracajcie nam głowy kolejnymi głosowaniami. Zdecydowałyśmy już, czy chcemy legalnej aborcji – przy urnach wyborczych 15 października 2023 roku.
Antykoncepcja prawem, nie towarem. Nie tylko dla zamożnej wyborczyni Tuska
„EllaOne bez recepty. Ale dwa razy tańsza Escapelle dalej tylko na receptę, a Duda i tak nic nie podpisze. Chłopaki, dzięki za nic” – napisały Dziewuchy Dziewuchom. Mają rację.
Media w służbie nietrzeźwości
Alkoholizm to choroba, która jest wspólnym, a nie jednostkowym problemem społeczeństw na każdym kroku zachęcających do picia.
Anna Spurek: Żyjemy w mleczno-mięsnym matrixie. Na talerzach serwuje się nam katastrofę [rozmowa]
Prawo do talerza czy kotleta to hasło lobby mięsnego, mleczarskiego itd. Ukuto je w celu polaryzacji społeczeństwa i wywoływania lęku przed tym, że ktoś nam coś odbierze w momencie, gdy tak naprawdę robi to sektor hodowlany.
Pełnosprawność to stan tymczasowy
– Niepełnosprawność to spektrum, w którym prędzej czy później może znaleźć się każda z nas, ulegając wypadkowi, chorując albo po prostu się starzejąc – mówi Małgorzata Szumowska w nowym odcinku podcastu „Nie ma przyszłości bez równości”.
Oszustwo z plastiku. Jak (nie) radzimy sobie z recyklingiem
Całą opowieść o wtórnym wykorzystaniu i przetwarzaniu plastiku można włożyć między bajki.
Mózg na suficie. Dlaczego „The Curse” to najlepszy serial wszech czasów?
Spece od promocji „The Curse” nie postawili – jak ci od „feministycznych” „Biednych istot” – na nachalną promocję baneru pod tytułem: „uwaga, zrobiliśmy roast na bogaczy”. Nie sprzedają nam obietnicy manifestu, mimo nagromadzenia wątków sprawiających, że chcemy piętnować systemowe zwyrodnienia.
Kobiecość jako zaprzeczenie męskości i inne problemy z „Biednymi istotami”
Już sukces zdeklasowanej przez „Biedne istoty” w walce po Oscary „Barbie” pokazał, że „feministyczny” marketing zwyczajnie zaczął się opłacać. Ba, potrafi – jak opowiadała mi niedawno Paulina Zagórska – sprzedać niejedno gówno w różowym papierku.
Pani dziennikareczko, praca jest dla zarządu, dla pani są (lub nie) napiwki od czytelników
Szkoda, że portal NaTemat.pl nie startuje w zawodach gimnastycznych, bo należą mu się wszystkie medale za najbardziej popisowe fikołki logiczne w obronie wyzysku w mediach.
Klimat: gorący kartofel, który mają zjeść dzieci?
Kładąc nacisk na konieczność przekazywania aktualnej wiedzy młodszym pokoleniom, łatwo wpadamy w pułapkę przekonania, że to one są rozwiązaniem naszych problemów i że to my będziemy uczyć się od naszych dzieci.