Rozmowa z Piotrem Szarotą, autorem wydanej właśnie książki „Felicita! Psychobiografia Felicity Vestvali”.

Rozmowa z Piotrem Szarotą, autorem wydanej właśnie książki „Felicita! Psychobiografia Felicity Vestvali”.
Bez wsparcia państwa sztukę będą robić głównie elity dla elit – mówi Mikołaj Iwański z Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej.
Pozująca na posłusznego pieska piosenkarka jest uległą, patriarchalną suką. Tak zawyrokował internetowy komentariat, wycierając sobie twarz feminizmem.
Polityka jest wprawdzie sto lat za Polakami, którzy nie tylko coraz liczniej popierają związki partnerskie, lecz i równość małżeńską, ale to nie znaczy, że nie może mieć w sobie krzty buntu. Lewico, symboliczna ustawa o równości małżeńskiej – teraz!
Ile kasy ładowanej w widoczność Miesiąca Dumy i kolekcje tęczowych kremów i kart do bankomatu przełożyło się na korzyści dla wykluczanej części społeczeństwa?
Koalicja rządząca nie nauczyła się, że trzeba mówić tak, jak PiS – nie tylko do wielkich aglomeracji – mówi Karol Trammer.
Oliwy do ognia mogącego strawić platformy zakupowe dolewa Europa, która zarzuca Shein i Temu łamanie prawa unijnego. Może więc jesteśmy świadkami upadku gigantów, o których jeszcze wczoraj można było myśleć, że nic ich nie zatrzyma,
Mogła zostać szpieżką albo szychą w ONZ. Wybrała zawód komiczki, która śmiechem chce rozbroić bomby spadające na Gazę. Poznajcie Noam Shuster-Eliassi.
„Uniwersytet zjadł wszystkie rozumy, a studenci chodzą głodni” – to jedno z haseł, pod jakimi trwa właśnie okupacja kampusu największej uczelni w Polsce.
Czy życzyłabym sobie świata, w którym seks nie jest towarem legitymizującym przemoc i nierówności płciowe oraz ekonomiczne? Oczywiście, że tak, ale droga do tego nie wiedzie poprzez zwiększanie opresji państwa i zapychanie więzień.
„Próba generalna” może być zarówno eksperymentalnym polem żartów, grą w „Simsy” w realu czy altruizmem śmieszka łaknącego poważnego traktowania, jak i próbą naprawy świata za sprawą tytułowej symulacji lepszej rzeczywistości.
Putin trzyma nas w ryzach i dalej uzależnia od własnych surowców, a Rafał Trzaskowski nie daje odpowiedzi na związane z klimatem „ale” i obawy, tylko symbolicznie wyrzuca cały Zielony Ład do kosza, zachęcając do wydawania kasy wyłącznie na uzbrojenie.