Po co Donaldowi Tuskowi kreowanie atmosfery wojennej, nastawianie ludzi przeciw migrantom, choć wrogiem jest Łukaszenka?
![](https://krytykapolityczna.pl/wp-content/uploads/2024/06/paly-wojsko-granica-4-840x440.jpg)
Po co Donaldowi Tuskowi kreowanie atmosfery wojennej, nastawianie ludzi przeciw migrantom, choć wrogiem jest Łukaszenka?
Dla uśrednionych zarobków koszt żłobka to 15-20 proc. wynagrodzenia, dla mediany połowa i więcej. I nie pomoże 800 plus, kiedy reszta usług publicznych również się czołga.
Tarcza jest polityczną i militarną demonstracją siły i determinacji. Ma odstraszać. Taka była główna rola chińskiego muru, a jak się okazało, również Linii Maginota.
Do strajkujących osób już pierwszej nocy przyjechała policja. Nie miała zgody rektora, co oznaczało pogwałcenie autonomii uczelni. Nie dali się jednak zastraszyć.
Marionetkowy dyrektor Tomasz Mraz wykorzystuje do niedawna uzależniające go m.in. od Ziobry powiązania, by wziąć odwet.
Prokuratura oskarża polskich obywateli o udzielenie gościny. Bo czym innym jest schronienie i odpoczynek?
Lewica okazuje ostatnio tak mało sprawczości i energii, a tak wiele zdradza z tego, co dzieje się za kulisami, że tak jak pozostałe partie nie budzi zaufania. Tyle że nie z powodu widocznego cynizmu, a niedołężności.
Rozmowa z Michałem Bilewiczem, psychologiem społecznym, socjologiem, autorem książki „Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości”.
Bardzo żałuję, że Szymon Hołownia nie przyszedł na to wysłuchanie, bo miałby przedsmak tego, jak wyglądałaby debata przed jego wymarzonym referendum.
16 maja odbędzie się w Sejmie wysłuchanie publiczne w sprawie aborcji.
Tusk za wszelką cenę chce pokazać, że nie da się lepiej rządzić Polską, niż to robili liberałowie przed ośmioma latami rządów PiS. Że zwycięstwo partii Kaczyńskiego wynikało albo z działalności obcych służb, albo z tego, że elektoratowi przewróciło się w głowie od dobrobytu.
Wolałabym, żeby politycy zauważyli samodzielnych rodziców (to głównie matki), zanim zdesperowani zaczną obsikiwać murki na terenach zielonych wokół sejmu.