Jeśli zobaczycie w necie julkę, to stawajcie po jej stronie. Nawet jeśli pisze niemądrze, ma prawo do takiej samej łagodnej korekty jak jej głaskani po główkach koledzy.

Jeśli zobaczycie w necie julkę, to stawajcie po jej stronie. Nawet jeśli pisze niemądrze, ma prawo do takiej samej łagodnej korekty jak jej głaskani po główkach koledzy.
Teraz dużo trudniej mieć nadzieję, że jakoś to będzie. Musimy się nastawić na długą i męczącą walkę.
Ta makabryczna historia nie jest odosobnionym przypadkiem. Przemoc, często sięgająca takich wyżyn okrucieństwa, jest codziennym losem wielu Polek.
To z troski nie wpuszcza ich do sejmu. Z troski chce ograniczyć dostęp do „pigułki po”.
Wspieraj, informuj, integruj się i myśl o przyszłości.
Chciał odejść godnie, zanim choroba zniszczy to, co uważał za sedno siebie. Myślę, że mu się udało.
Poprosiłabym o myślenie wszystkie fundacje, stowarzyszenia i instytucje projektujące kampanie takie jak „Myślę, więc nie ślę”. Zanim je upublicznią.