Dlaczego szukamy kandydatów na prezydenta na YouTubie?
Gawryluk, Stanowski, Hołownia. Czyżby w wyborach prezydenckich zamiast wyścigu partii politycznych szykował się wyścig mediów?
Gawryluk, Stanowski, Hołownia. Czyżby w wyborach prezydenckich zamiast wyścigu partii politycznych szykował się wyścig mediów?
Jakub Majmurek rozmawia ze scenarzystą serialu „1670” Jakubem Rużyłłą i Michałem A. Zielińskim – scenarzystą „Kosa”.
Chcemy przypomnieć, że nawet jeśli niektóre lewicowe postulaty są podnoszone nie tylko przez Nową Lewicę i jej sojuszników, to żeby załatwić pewne rzeczy, lewica jest po prostu potrzebna.
W tegorocznych wyborach parlamentarnych Lewicy będzie trudno skutecznie zaakcentować swoją niezależność i dystans do KO.
Im trudniejsza kohabitacja rządu i prezydenta, tym głośniej będą rozbrzmiewać pytania o to, czy nasz ustrój został optymalnie skonstruowany. Jest wiele przesłanek, by na to pytanie odpowiedzieć przecząco.
Problemem nie jest to, że Polskę dzielą ostre konflikty. Jest nim to, że konflikt polityczny w kraju radykalnie zdziczał.
Ten względny sukces nie zmienia jednak ogólnej politycznej dynamiki w kraju.
Zachowanie Pekinu jest dziś znacznie mniej agresywne niż przed pierwszymi demokratycznymi wyborami prezydenckimi na Tajwanie w 1996 roku.
PiS płaci rachunek za pójście na łatwiznę w obszarze mediów. Partia utraciła TVP i nie ma żadnego dużego, prawdziwie masowego medium.
Sam poczuję się jako obywatel bezpieczniej, jeśli Kamiński i Wąsik poniosą karę. Poważne europejskie państwo nie może uzależniać wykonania prawomocnego wyroku sądu od obaw o to, jak na to zareaguje Kaczyński i lud pisowski.