W piątkowym poranku w radiu Tok FM Jacek Żakowski zapowiedział powrót do audycji Tomasza Lisa. Czy jako współuczestniczka tego programu byłam tym zaskoczona? Bardzo.

W piątkowym poranku w radiu Tok FM Jacek Żakowski zapowiedział powrót do audycji Tomasza Lisa. Czy jako współuczestniczka tego programu byłam tym zaskoczona? Bardzo.
– My, liberałowie, cieszyliśmy się przez lata, że rządzą nasi. A w tym czasie lewica wykonywała pracę na polu wprowadzania pewnej wrażliwości oraz idei. I osiągnęła sukcesy. I dlatego dziś to ja się bronię, a ty atakujesz – Tomasz Lis w rozmowie z Agnieszką Wiśniewską dla KrytykaPolityczna.pl.
Miałam przyjemność poznać Tomasza Wołka nie z kart historii, nie ze wspomnień, ale takiego, jakim był na co dzień pod koniec życia.
Po projekcji „Victorii” długo gadałam z koleżankami. Jedna z nich polecała fajny wibrator. Wiemy już z dziewczynami, co sobie kupimy w najbliższym czasie w prezencie.
Latem 1999 roku wiele dziewczyn, które przyjechały na kolejną już edycję festiwalu Woodstock, zdjęło koszulki. Był upał. Miały być pokój i muzyka. A skończyło się na macaniu, molestowaniu seksualnym i gwałtach.
Emma Thompson na pewno przełamuje tabu pokazywania ciała kobiety dojrzałej w kinie – bez upiększeń i też bez mydlenia oczu ściemami typu: patrzcie, oto pięćdziesięcioletnia Jennifer Lopez, a wygląda jak dwudziestka.
Rozmowa z Karoliną Korwin-Piotrowską, autorką książki „Wszyscy wiedzieli”.
Wołodymyr Zełenski kilka dni temu apelował o wsparcie. Ukraina potrzebuje do obrony sprzętu. O tym mówi nie tylko prezydent, ale też wiele Ukrainek i Ukraińców.
Korczakowska idea traktowania dziecka jak człowieka może była dotąd czymś, co teoretycznie wydawało mi się zrozumiałe, jednak w praktyce sama nie zawsze postępowałam zgodnie z tą myślą.
A gdyby tak każdego młodego mężczyznę, który chce kupić broń, potraktować tak, jak traktuje się każdą kobietę, która chce zrobić aborcję?
Trochę się dziwię, że można było przejechać tyle miast, pogadać z tyloma ludźmi i ani na jotę nie zmienić zdania.
Wiadomo, że na Eurowizji zawsze są jakieś „koleżeńskie głosowania”. Kraje, które się bardziej lubią, dostają od widzów więcej głosów. Nie jest to nic nowego. Nie jest to też bardzo dziwne. Widzowie głosują i sercem, i uchem. Jurorzy głównie uchem.