9 lat temu poprosiliśmy Pawła Adamowicza o opowiedzenie nam o strajku studenckim na Uniwersytecie Gdańskim pod koniec lat 80.

9 lat temu poprosiliśmy Pawła Adamowicza o opowiedzenie nam o strajku studenckim na Uniwersytecie Gdańskim pod koniec lat 80.
Nie wystarczy mieć rację, racja musi być poparta organizacją.
Na razie wygraną jest Barbara Nowacka i Ratujmy kobiety. Czy staną się bazą dla rekonstrukcji opozycji?
W jury jednej z najważniejszych nagród dziennikarskich – Grand Press – na 14 jurorów są tylko dwie kobiety.
Ludzie czekają na mieszkania. Na wypłatę w terminie. Na to, żeby ich dzieci żyły z mniejszym wysiłkiem niż oni. Ale nie na lewicę.
Lepiej rozwijać, wzmacniać i reformować te, które mamy.
Upokarzanie przeciwnika to zły wybór strategiczny, który dziś może się poważnie zemścić.
Wrócił „Projekt Lady”. Jeszcze bardziej okrutny niż w pierwszym sezonie.
Nierealne? Niby dlaczego? – pyta w „Gazecie Wyborczej” Agata Szczęśniak.
Takie jej rozumienie jest zaściankowe, archaiczne i groźne. Czy wiedzą o tym kandydaci na prezydenta?
Francja zagwarantowała kobietom połowę miejsc we władzach regionów.
Święte oburzenie ma ugruntowaną tradycję również w Polsce. Tak samo jak zamiatanie problemów pod dywan – pisze Agata Szczęśniak w „Gazecie Wyborczej” z 7 czerwca.