Domagamy się jasnego stanowiska w sprawie wysiedlenia rodzin rumuńskich z wrocławskiego koczowiska przy ul. Paprotnej.
List otwarty Stowarzyszenia na Rzecz Integracji Społeczeństwa Wielokulturowego NOMADA do premier rządu polskiego Ewy Kopacz.
**
22 lipca 2015 roku we Wrocławiu doszło do naruszenia elementarnych praw człowieka. Kilkunastoosobowa rodzina imigrantów romskich została brutalnie wysiedlona przez wrocławskie służby miejskie. Wskutek działań wykonywanych na zlecenie wrocławskiego magistratu, w ciągu kilku godzin rodziny utraciły cały swój dobytek. Stracili wszystko, łącznie z aktualnymi dokumentami, pieniędzmi, sprzętem AGD, lekarstwami. Bez wiedzy i zgody mieszkańców rzeczy te zostały wywiezione na wysypisko śmieci, gdzie uległy zniszczeniu. Romowie zamieszkiwali teren przy ul. Paprotnej od 7 lat. Wyburzenie domów rozpoczęło się pod ich nieobecność.
O planach tych nie zostały również poinformowane organizacje pozarządowe współpracujące z Urzędem Miasta Wrocławia oraz imigrantami romskimi w ramach Międzysektorowej grupy roboczej na rzecz integracji z Romami rumuńskimi. Przebieg wysiedlenia oraz związana z nim dokumentacja nie jest transparentna i budzie wiele wątpliwości.
Przypomnijmy, że jednym z celów aplikacyjnych miasta Wrocławia potrzebnych do wygrania konkursu na organizacje ESK 2016 było prowadzenie działań mających na celu budowanie społeczeństwa przyjaznego wielokulturowości („Homo wratislaviensis jest istotą wielokulturową, otwartą na inność, tolerancyjną i kosmopolityczną jak jego siedlisko” – aplikacja Wrocławia o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, s. 22).
Brutalne i skandaliczne pozbawienie domu pokazuje strategie oraz taktyki stosowane wobec migrantów mieszkających od lat we Wrocławiu oraz zwykły rasizm, zarówno etniczny jak i ekonomiczny.
Wrocław jest również miastem, gdzie debata na temat problemu koczowisk migrantów romskich pochodzenia rumuńskiego trwa od kilku lat. Jednak mimo jawnie dyskryminacyjnych działań oraz braku realnie działających polityk migracyjnych, urzędnicy Miasta Wrocławia podczas oficjalnych spotkań z przedstawicielami organizacji pozarządowych szczycą się prowadzeniem otwartego dialogu, zgodnego ze standardami demokracji.
W związku z zaistniałą sytuacją, domagamy się, aby premier Ewa Kopacz:
– zapoznała się z całym procederem wysiedlenia migrantów;
– dokonała analizy dokumentów związanych z wyburzeniem;
– dokładnie zapoznała się z dokumentami dotyczącymi pracy Międzysektorowej grupy roboczej na rzecz integracji z Romami rumuńskimi;
– zajęła oficjalne stanowisko w ww. sprawie;
– dała gwarancję, że władze Miasta Wrocławia nie będą dokonywać i finansować dalszych brutalnych i nielegalnych wysiedleń;
– we współpracy z pełnomocniczką rządu do spraw równego traktowania, panią sekretarz stanu Małgorzatą Fuszarą, opracowania działań mających na celu stworzenie możliwości współpracy z ubogimi migrantami oraz przeciwdziałanie ich dalszemu wykluczeniu;
– powołania ogólnopolskiego okrągłego stołu ds. migrantów romskich.
Do tej pory list podpisały organizacje i redakcje:
NOMADA Stowarzyszenie Na Recz Integracji Społeczeństwa Wielokulturowego
Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów
Fundacja Dom Pokoju
Fundacja Inna Przestrzeń
Fundacja Ocalenie
Info Migrator
Krytyka Polityczna
Partia Zieloni – koło wrocławskie
Czytaj także
Dawid Krawczyk: Czy nie widzicie, że tu mieszkają ludzie?! [reportaż]
Podpisz petycję
STOP wyburzeniom! Żądamy lokalnej polityki migracyjnej we Wrocławiu
Fot. Dawid Krawczyk
**Dziennik Opinii nr 209/2015 (993)